Zakłady Chemiczne Police przewidują dalszy wzrost cen nawozów na świecie oraz w Polsce na początku 2011 roku - podała spółka w komentarzu do raportu kwartalnego.
- Wzrosty będą warunkowane przez kilka czynników. Przede wszystkim duże znaczenie będzie miał rosnący globalny popyt na tę grupę środków do produkcji rolnej, determinowany dynamicznym wzrostem chłonności na największych rynkach - chińskim, indyjskim i brazylijskim - podały ZCh Police.
Na poziom cen nawozów na świecie wpływać będą również zmiany polityki handlowej.
- Chiny jako jeden z największych na świecie producentów i eksporterów nawozów azotowych, wprowadziły cła eksportowe na poziomie 110 proc. na mocznik oraz nawozy fosforowe. Działanie rządu chińskiego ma na celu zapewnienie dostatecznej podaży nawozów na rynku wewnętrznym w roku 2011, jednakże oddziałuje ono na kształtowanie się podaży na rynku globalnym, a co za tym idzie również na kształtowanie się cen - napisano w raporcie.
Dla rynku krajowego istotne będą wprowadzane z początkiem 2011 roku zmiany legislacyjne, m.in. zmiany stawek podatku od towarów i usług. VAT na nawozy wzrośnie z 7 do 8 proc. Również zmiany poziomu VAT na inne usługi i produkty pośrednio przełożą się na ceny nawozów, wpływając na zmianę kosztów ich wytworzenia. Podobnie na ceny nawozów oddziaływać będą rosnące w Polsce ceny paliw (wzrost kosztów transportu).
Spółka wskazuje, że spodziewane utrzymanie się długoterminowego trendu aprecjacyjnego złotego w horyzoncie 2011 może wpłynąć na pewne spowolnienie dynamiki wzrostu cen nawozów na rynku polskim.
Spodziewane są też wzrosty cen surowców z początkiem 2011.
- W pierwszym kwartale 2011 r. ceny fosforytów wzrosną średnio o 20 proc. (w zależności od dostawcy skala wzrostów może zbliżyć się nawet do 30 proc.). Również ceny soli potasowej będą wzrastać. Dostawcy z Europy Wschodniej w pierwszych trzech miesiącach 2011 r. podniosą ceny średnio o ok. 10 proc. Dla rynku USA szacuje się, że do wiosny 2011 r. sól zdrożeje o blisko 40 proc. w stosunku do grudnia 2010 r. Na chwilę obecną relatywnie stabilną sytuację prognozuje się dla rynku siarki, dla którego w najbliższym czasie nie przewiduje się znaczącego wzrostu cen - podała spółka.
Bardzo dynamicznie rosną ceny kwasu siarkowego, niezbędnego do rozkładu surowców fosforonośnych. W pierwszym kwartale 2011 roku skala wzrostów może przekroczyć nawet 200 proc. w stosunku do końca roku ubiegłego.