Poniżej prezentujemy petycja Instytut Ochrony Zdrowia Naturalnego skierowaną do Premiera RP i Ministra Zdrowia o skuteczniejsze działania profilaktyczne i informacyjne, a także możliwość leczenia niestandardowymi metodami schorzeń spowodowanych boreliozą
Zdaniem Instytutu Ochrony Zdrowia Naturalnego zbyt mało uwagi poświęca się w naszym kraju profilaktyce przeciwko boreliozie, na którą są narażone zwłaszcza osoby pracujące w rolnictwie i leśnictwie.
Szanowny Panie Premierze, Szanowny Panie Ministrze Zdrowia!
Borelioza jest jedną z rzadziej diagnozowanych w Polsce chorób. Liczba rozpoznawanych przypadków boreliozy w Niemczech sięga 900 000 rocznie, a w naszym kraju – wg danych PZH – zarówno w 2011 i 2012 r. zarejestrowano ich zaledwie 9 000! Państwowy Zakład Higieny przyznaje, że jest to tylko ułamek rzeczywistej liczby zachorowań.
Wiedza o boreliozie jest bardzo mało rozpowszechniona, a lekarze mylą jej objawy z innymi chorobami. Diagnozują ją jako depresję, zespół przewlekłego zmęczenia, nerwicę, stwardnienie rozsiane, reumatoidalne zapalenie stawów, a nawet chorobę Alzheimera czy Parkinsona. Zbyt późne rozpoznanie zaś bardzo poważnie redukuje szanse skutecznego wyleczenia tej ciężkiej choroby.
Rządy Stanów Zjednoczonych, Kanady i Wielkiej Brytanii podjęły działania mające na celu uspokojenie opinii publicznej w związku z rosnącymi obawami obywateli. W Polsce wciąż dzieje się w tej kwestii zbyt mało. Tymczasem według badań Państwowego Zakładu Higieny ponad 80% terytorium Polski to rejon endemiczny dla kleszczy roznoszących boreliozę!
W związku z tym wnosimy o:
1. Prowadzenie na szeroką skalę edukacji lekarzy odnośnie boreliozy i jej możliwych objawów.
2. Wspieranie badań nad niestandardowymi metodami diagnostyki i leczenia boreliozy, uznanymi w innych krajach Unii Europejskiej, a w szczególności w Niemczech.
3. Przeznaczenie funduszy na prowadzenie skutecznego nadzoru epidemiologicznego dotyczącego boreliozy. Istniejący obowiązek rejestracyjny jest realizowany przez lekarzy niestety wybiórczo. Dostępne informacje w tym zakresie są więc przez to bardzo ograniczone, a rząd nie przekazuje pacjentom satysfakcjonujących odpowiedzi, ponieważ sam nie dysponuje prawdziwym i pełnym obrazem sytuacji.
4. Umożliwienie diagnostyki boreliozy przez lekarzy rodzinnych poprzez przekazanie do nich funduszy na testy przesiewowe, aby pacjenci nie czekali miesiącami w kolejkach do poradni chorób zakaźnych. W tym czasie ich stan zdrowia znacząco się pogarsza, a szanse na wyleczenie maleją (po upływie 4 tygodni od zakażenia są już dużo niższe).
5. Refundację przez NFZ najskuteczniejszych metod diagnostycznych w przypadku każdego pacjenta podejrzewanego o boreliozę, co pozwoli zaoszczędzić miliony złotych wydawane na nieprawidłowe i nieskuteczne leczenie chorych z powodu niewłaściwej diagnozy.
6. Promowanie działań zapobiegawczych.
Panie Premierze, Panie Ministrze, podjęcie przez Panów działań w tym kierunku umożliwi wielu ciężko chorym osobom powrót do pełni zdrowia, a nawet uratuje im życie.
Z poważaniem,
Instytut Ochrony Zdrowia Naturalnego
6287636
1