Bank Gospodarki Żywnościowej prognozuje, że w sezonie 2014/15 sytuacja fundamentalna na rynkach dwóch najważniejszych zbóż na świecie, kukurydzy i pszenicy, pozwala oczekiwać przeciętnie niższych cen. Podaż tych zbóż rozumiana jako suma zapasów początkowych i zbiorów jest rekordowo wysoka. Według Międzynarodowej Rady Zbożowej podaż kukurydzy w sezonie 2014/15 ma wzrosnąć o 3,6% (40 mln t), a podaż pszenicy o 2,4% (21 mln t).
Jednak obecnie wiele osób zadaje sobie pytanie, czy biorąc pod uwagę sytuację fundamentalną na rynkach zbóż na świecie, w UE i w Polsce oraz obserwowane w ostatnich tygodniach podwyżki cen, ceny krajowe spadły wobec poprzedniego sezonu w wystarczającym stopniu czy czekają nas jeszcze obniżki. Ocenę sytuacji, szczególnie w przypadku pszenicy, mocno komplikują dwie kwestie: jakość ziarna oraz kurs EUR wobec USD. W ub.r. jakość pszenicy była wyjątkowo wysoka, w tym znacznie słabsza. Wiemy, że zbiory w UE są znacznie większe, ale nie wiemy o ile więcej (lub mniej) jest ziarna jakości konsumpcyjnej. W Polsce pszenicy wysokiej jakości prawdopodobnie jest mniej niż w 2013 r., choć oczywiście granica pomiędzy ziarnem jakości konsumpcyjnej lub ''eksportowej'' a nie kwalifikującym się do tych celów jest czasami nieostra. Jeśli chodzi o kursy walutowe, to na koniec października br. euro było wobec dolara amerykańskiego o około 9 % słabsze niż przed rokiem. Taka sytuacja zwiększa konkurencyjność cenową unijnego zboża na rynkach międzynarodowych i hamuje spadki cen.
Jeśli chodzi o ceny w Polsce, to w okresie VIII-X wg notowań MRiRW pszenica konsumpcyjna kosztowała przeciętnie 665 zł/t. Jest to o 6,9 % mniej niż w tym samym okresie w sezonie 2013/14. Ze względu na przeciętnie słabszą jakość ziarna i dużą dostępność zbóż paszowych w kraju i na świecie, w tym samym czasie pszenica paszowa potaniała w większym stopniu, bo o 13,0 %. W jeszcze większym stopniu (18,9 %) potaniał jęczmień paszowy, którego w zeszłym roku brakowało. Pszenżyto potaniało w mniejszym stopniu niż pszenica - o 8,3 %.
Jednak w ostatnim tygodniu października (27.10-2.11) ceny pszenicy konsumpcyjnej były już o 11,0 % niższe niż przed rokiem. W ub.r. po żniwach ceny rosły znacznie wyraźniej niż ma to miejsce w br. Jeśli ta sytuacja będzie się utrzymywać, różnica pomiędzy średnią ceną w sezonie bieżącym a w ubiegłym będzie stopniowo się pogłębiać. Gdyby do końca 2014 r., średnia cena pszenicy konsumpcyjnej utrzymała się na poziomie z ostatniego tygodnia października, wówczas cena w okresie VIII-XII 2014 r. była by o 8,8 % niższa r/r, a nie o 6,9 % jak dotychczas. Tak samo obliczona hipotetyczna cena dla pszenicy paszowej byłaby o 15,0 % niższa. Czyli ceny nie muszą wcale spadać, aby przeciętnie wobec poprzedniego sezonu być relatywnie coraz niższe. Naszym zdaniem taki scenariusz jest dosyć prawdopodobny, oczywiście jeśli w najbliższych tygodniach na rynkach nie wydarzy się nic nadzwyczajnego.
7485012
1