Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Zboża nadal drożeją

11 września 2006

Maksymalne ceny pszenicy konsumpcyjnej wzrosły w ciągu tygodnia o 10 proc. Coraz więcej trzeba płacić także za inne zboża. Na giełdach wydłuża się lista ofert kupna, a kurczy - sprzedaży. W handlu mięsem spadek popytu i cen.

Nadal bardzo mała jest podaż zbóż. Widać to bardzo wyraźnie, gdy zestawi się bardzo długie listy zgłoszeń od klientów, którzy chcą kupić ziarno, i krótkie, zawierające zaledwie kilka pozycji, od wystawiających towar do sprzedaży.

W tej sytuacji wzrost cen zbóż nie dziwi. Przed tygodniem maksymalna cena pszenicy konsumpcyjnej w magazynie sprzedającego nie przekraczała 575 zł za t. Teraz wzrosła nawet do 630 zł za t. Pojawiły się nagiełdach pierwsze oferty pszenicy z importu. Węgierska - odbiór w kraju producenta - kosztuje 120 euro za t. Prawdopodobnie będą nią zainteresowane młyny z południa kraju. Dla porównania w województwie dolnośląskim krajowa pszenica kosztuje już 595 zł za t.

Wysoki poziom osiągnęły także ceny innych zbóż. Stawki za żyto przekraczają 500 zł za t, a za kukurydzę 600 zł za tonę.

Młynarze i producenci pasz zastanawiają się, kiedy wzrost cen zostanie zahamowany. Wiadomo, że mimo mniejszych zbiorów ziarno jest w magazynach rolników. Tylko nie są oni na razie zainteresowani sprzedażą. Nie ma w tym roku kolejek dostawców pod elewatorami. Ci, którzy zebrali zboże, szczególnie ziarno dobrej jakości, nadal oczekują dalszego wzrost cen. Sprzedają tylko rolnicy, którym pilnie potrzebna jest gotówka. W rezultacie rosną także ceny mąki, więcej za swoje produkty będą żądać wkrótce piekarze i cukiernicy. Zdaniem maklerów sytuację na rynku mogłyby poprawić szybkie decyzje Komisji Europejskiej, zezwalające na sprzedaż ziarna z rezerw interwencyjnych.

W handlu mięsem tendencje są odwrotne. Od trzeciej dekady sierpnia ceny wieprzowiny powoli spadają. To rezultat zmniejszonego, jak zwykle o tej porze roku, popytu w handlu detalicznym. Potaniały półtusze, schab, szynka i inne surowce, z których produkowane są najlepsze i najdroższe wyroby. Wzrosły natomiast ceny mięs najtańszych, chociaż nie ma na razie oznak ożywienia w eksporcie tych towarów na wschód. Więcej zamawiają krajowe zakłady, gdyż koniec lata to okres, gdy zaczyna zwiększać się popyt na wyroby podrobowe.

Znowu potaniał drób. W tym tygodniu świeże kurczaki można kupić już od 4 zł za kg, o 20 proc. taniej niż w końcu sierpnia. Na obniżkę cen drobiu ma wpływ znaczny import oraz - podobnie jak w przypadku wieprzowiny - zmniejszenie zapotrzebowania rynku detalicznego.

Więcej niż w zeszłym roku trzeba wydać obecnie na warzywa. Różnice cen są znaczne, od 40 - 50 proc. w przypadku pietruszki czy cebuli do 100 proc. w przypadku ziemniaków.

Tańsze niż w poprzednim sezonie są natomiast owoce. Przede wszystkim śliwki, ale także jabłka i gruszki.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę