Powstanie międzyresortowego zespołu do spraw monitorowania działań podmiotów w całym łańcuchu żywnościowym zapowiedział 3 września br. na konferencji prasowej minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki. I nie będzie, jak tu i ówdzie się rozgłasza kontroli cen tylko obserwacja i porównywanie cen i wyciąganie wniosków, choć już dziś gołym okiem widać, że np. jedne mleczarnie płaca dostawcom 1,40 zł za kilogram mleka a inne 50-60 gr.
Przed konferencją minister spotkał się z przedstawicielami Krajowego Forum Zbożowego a rozmowy dotyczyły omówienia sytuacji na rynku zbożowym. I Działacze "zbożowi" i minister opowiadają
się za zwiększeniem zużycia zbóż na cele energetyczne, w tym na przeróbkę ziarna na bioetanol i na cele opałowe w elektrowniach i elektrociepłowniach! Dziś wspólnie przyznają, że gdyby decyzje w tej sprawie przeznaczenia większych partii zbóż na cele energetyczne zapadły wcześniej sytuacja na rynku byłaby inna.
Minister poinformował także o już podjętych przez niego działaniach. W skierowanym do Komisji Europejskiej wniosku zwrócił się o przyspieszenie terminu interwencji na tym rynku, o wstrzymanie do tego czasu importu zbóż na teren Wspólnoty oraz o ułatwienia dla tych państw Unii Europejskiej, które mają utrudniony dostęp do portów morskich.
Marek Sawicki poinformował również, że ze względu na aktualną sytuację i bardzo niskie ceny na zboża przyspieszeniu ulegnie wypłata płatności w ramach ONW. Zgodnie z decyzją ma to nastąpić w połowie października. Jednocześnie minister stwierdził, że wypłaty płatności bezpośrednich nastąpią w ustawowym terminie od 1 grudnia br. a w związku z ubiegłorocznymi doświadczeniami i mając na uwadze dobre informatyczne przygotowanie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest nadzieja, że jeszcze w grudniu 60% rolników otrzyma należne im płatności.
Okazuje się jednak, iż decyzja o spalaniu zboża w kotłach nie jest taka łatwa i prosta, bowiem tu i ówdzie zgłaszany jest problem braku certyfikatu na zboża do celów energetycznych. Minister zapowiedział, że wystąpi najpóźniej 4 września do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki ze stosownym wnioskiem. Działacze "zbożowi" zobowiązali ministra, abym na forum rządu przyspieszył działania na rzecz rozwoju w Polsce budowę biogazowi i zwiększył produkcję tzw. energii odnawialnej.
Na marginesie Marek Sawicki zwracał uwagę, że jeśli w minionym okresie energetykom przeszkadzała jakoby duża - a w istocie śladowa - zwartość chloru w zbożu i słomie, która miała szkodliwy wpływ na kotły grzewcze, to teraz, gdy energetykom brakuje trocin chlor ze słomy nie przeszkadza. Swój interes w biopaliwach widzą tez koncerny zagraniczne. Jedne chcą budować takie instalacje dla dużych a inne dla małych i średnich gospodarstw i to cieszy. Chodzi teraz o to, by nie sięgano tylko po wsparcie jednego resortu - rolnictwa - pieniądze na te cele powinny się znaleźć takie w innych działach i pochodzić z różnych źródeł. Podobnie rzecz ma się z bankami. Niech banki dogadują się z producentami zbóż tak jak dogadują się z przetwórcami owoców i warzyw - bez pośrednictwa i udziału ministra rolnictwa. Czy tak się stanie - czas pokaże. Dziś już wiadomo, że drugie "zbożowe spotkanie" zaplanowano na pierwszą połowę listopada br. A co do zapowiedzianego protestu pod gmachem ministerstwa - decyzji NSZZ RI jeszcze nie podjął, ale minister już wyciąga rękę i chce rozmawiać, tak jak wczoraj z działaczami "zbożowymi.
7048102
1