Karabinierzy rozbili w poniedziałek we Włoszech grupę przestępczą, która na masową skalę fałszowała oliwę z oliwek, produkując ją z niskiej jakości oleju. Zarzuty oszustwa postawiono 17 osobom. Operacja przeprowadzona przy współudziale inspektorów ministerstwa rolnictwa w kilku włoskich regionach: Toskanii, Emilii-Romanii i w Lacjum uniemożliwiła przestępcom wprowadzenie do sprzedaży 500 tysięcy litrów rzekomo prawdziwej oliwy. Tyle bowiem - jak poinformowano - można było wyprodukować ze skonfiskowanych substancji, które dodawano do zwykłego oleju z nasion. Dolewano do niego przede wszystkim zielonego barwnika, chlorofilu, dzięki czemu olej zmieniał kolor na przypominający oliwę. W procesie tym wykorzystywano też beta-karoten.
Wymieszany w ten sposób w garażach produkt przestępcy sprzedawali przede wszystkim w ogromnych ilościach do restauracji niemal w całym kraju. Był on również w sprzedaży bezpośredniej, oferowany po wyjątkowo niskiej cenie. Oszukańcza oliwa trafiła także do supermarketów. Ile już jej sprzedano, nie wiadomo. Według śledczych proceder ten umożliwił stworzenie nielegalnego rynku obrotu tanim, fatalnej jakości artykułem, atrakcyjnym dla klientów.
W garażach używanych przez szajkę skonfiskowano 5000 litrów sfałszowanego produktu, gotowego do wysyłki do handlu. Znaleziono też 73 kilogramy chlorofilu.
Przy okazji ujawnienia tego procederu przypomina się, że we Włoszech istnieje masowe zjawisko fałszowania oliwy. Stale kierowane są apele do konsumentów, by nie kupować rzekomo czystej oliwy z oliwek po podejrzanie niskiej cenie.