Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Zatrudnienie wzrosło o 1,2 proc., a wynagrodzenie o 3,6 proc.

21 lutego 2015
W styczniu 2015 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było wyższe o 1,2 proc. rok do roku i wyniosło 5572,7 tys. - podał we wtorek GUS. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto było wyższe o 3,6 proc. rok do roku i wyniosło 3942,78 zł.

Analitycy oceniają te wyniki pozytywnie. Podkreślają, że korzystna sytuacja na rynku pracy powinna być czynnikiem wspierającym konsumpcję.

Z komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego wynika też, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w styczniu 2015 r. wyniosło 3942,35 zł.

Natomiast w 2014 roku przeciętne wynagrodzenie miesięczne w gospodarce narodowej, pomniejszone o potrącone od ubezpieczonych składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe oraz chorobowe, wyniosło 3308,33 zł. W drugim półroczu 2014 r. - 3389,90 zł.

Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego SA, w swoim komentarzu do tych wyników zwraca uwagę, że wzrost przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w styczniu jest wyższy od oczekiwań rynkowych, na poziomie 3,3 proc. rok do roku (r/r). Zaznacza też, że przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 1,2 proc. r/r wobec wzrostu o 1,1 proc. r/r w poprzednim miesiącu i oczekiwanego wzrostu o 1,5 proc. r/r.

"Tempo wzrostu płac w przedsiębiorstwach w pierwszym miesiącu br. przyspieszyło w ujęciu nominalnym, pomimo mniejszej liczby dni roboczych (zarówno w porównaniu z miesiącem poprzednim jak i ze styczniem poprzedniego roku), czy prawdopodobnych przesunięć w wypłatach premii i innych dodatków w górnictwie (w związku z protestami). Jest to więc pozytywna niespodzianka. W ujęciu realnym płace wzrosły aż o 6,5 proc. r/r, co jest wynikiem najlepszym od października 2008 roku. Pozytywne są także dane dotyczące zatrudnienia, które kolejny miesiąc z rzędu przyspieszyło, choć w tym przypadku oczekiwania były nieco wyższe" - uważa Kurtek.

Jej zdaniem w kolejnych miesiącach tego roku sytuacja na rynku pracy powinna się dalej umiarkowanie poprawiać. W połączeniu z utrzymującą się w Polsce deflacją będzie to istotny czynnik wspierający konsumpcję - podkreśla Kurtek.

Główna ekonomistka Banku Pocztowego uważa, że opublikowane we wtorek dane nie są argumentem za obniżką stóp procentowych, ale "dla większości członków w RPP będzie nim niewątpliwie ostatni odczyt wskaźnika CPI". "Spodziewam się obniżki stóp w marcu o 25 pb, z ryzykiem, że może być to cięcie nieco głębsze (o 50 pb)" - zaznacza.

Także Adam Antoniak, starszy ekonomista z Banku Pekao SA podkreśla, że sytuacja na rynku pracy pozostaje korzystna i powinna wspierać dalszy "solidny wzrost konsumpcji".

"Rynek pracy pozostaje jednym z najjaśniejszych punktów polskiej gospodarki w ostatnich kwartałach, notując systematyczną poprawę, pomimo wciąż umiarkowanego tempa wzrostu gospodarczego. W efekcie perspektywy konsumpcji gospodarstw domowych na 2015 r. kształtują się pozytywnie i powinien być to główny czynnik wzrostu gospodarczego w tym roku. Pomimo to, nie widać sygnałów presji popytowej na ceny. Spadki cen surowców energetycznych mogą powodować efekty wtórne, odsuwając w czasie powrót inflacji do celu NBP" - zaznacza Antoniak.

"W takiej sytuacji spodziewamy się, że w marcu RPP obniży stopy procentowe o 25 pb, a dalsze łagodzenie polityki pieniężnej w kolejnych miesiącach także nie może zostać wykluczone" - dodał.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę