Przeterminowane płatności w sześciu największych branżach: budowlanej, spożywczej, spedycyjnej, kosmetycznej, metalowej oraz RTV i AGD w końcu ub. roku osiągnęły wartość 957 mln zł, informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
W pozostałych, mniej licznych branżach, np. wśród producentów opakowań, grzejników czy tworzyw sztucznych zaległości przekroczyły 275 mln zł. Daje to łączną kwotę nieuregulowanych w terminie faktur i rachunków, opiewającą na ponad 1,2 mld zł. To absolutny rekord.
W porównaniu z rokiem poprzednim kwota długów zwiększyła się o 34 proc., a w porównaniu z kryzysowym dla firm rokiem 2009 r. aż o 48 proc. alarmuje wywiadownia gospodarcza Dun and Bradstreet Poland. Jej dane są jednak niepełne, obejmują tylko część firm funkcjonujących w poszczególnych branżach.
Eksperci nie mają wątpliwości, że często kontrahenci nie płacą należności w terminie nie dlatego, że nie mają pieniędzy. Część z nich kredytuje w ten sposób swoją bieżącą działalność albo liczy na to, że uda się im uniknąć płatności.