Zasuszone rośliny w wazonie są nostalgiczną i piękną ozdobą mieszkania. Podpowiadamy, jak suszyć, by zachowały do wiosny swoje barwy.
Mówi się, że trzymanie zasuszonych kwiatów w domu nie sprzyja uczuciom, które mogą zeschnąć jak kwiaty. Przeczy temu pani Katarzyna Wencel, znawczyni roślin, która ma w domu przepiękne kompozycje z suchych roślin i od lat tego samego męża.
- Miłośniczkom suchych bukietów radzę, by zaczęły od najprostszej i jednocześnie pięknej kompozycji z róż. Wystarczy pozbawić je kolców i kiedy zauważymy, że już zaczynają więdnąć w wazonie, wyciągamy kwiaty z wody, wiążemy w pęk i wieszamy główkami do dołu, w przewiewnym i ciemnawym miejscu.
To dotyczy wszystkich roślin, które będziemy suszyć w taki sposób. Jeśli powiesimy je w słonecznym miejscu, stracą kolory, w wilgotnym - po prostu zaczną gnić. Jeśli chodzi o róże, warto pamiętać, by nie suszyć czerwonych.
Ich wyschnięte płatki będą miały nieładny, czarny kolor. Piękne barwy zachowują natomiast róże różowe i żółte.
Niezwykle atrakcyjnie prezentują się zasuszone kwiatostany hortensji.
- Trzeba je zerwać dopiero wtedy, kiedy zaczynają tracić kolor, a płatki stają się podobne do pergaminu - poucza Katarzyna Wencel. Ścięte kwiaty dobrze jest wstawić na kilka godzin do roztworu wody i gliceryny. Po takim zabiegu płatki zostaną przez całą zimę miękkie i ładnie się zasuszą, powieszone główkami w dół.
Rośliny o sztywnych łodyżkach, do których należą m.in. ozdobne czosnki i lawenda, można zasuszyć w płaskim naczyniu z piaskiem.
Jeśli natomiast chcemy zasuszyć krótko obcięte duże, płaskie kwiaty, możemy to zrobić w piekarniku. Rośliny kładziemy na ruszt, urządzenie nastawiamy na 100 st. C, uchylamy drzwiczki i czekamy aż roślina uschnie. Warto ten proces powtarzać przez kilka dni.
Bardzo efektownie prezentuje się zasuszony mikołajek. Najpierw wstawiamy go do wazonu z niewielką ilością wody, a gdy rozwinie się i wypije wodę - niech schnie w tym naczyniu. Do wypełnienia każdego bukietu warto wysuszyć gipsówkę wieszając pędy główkami do dołu.
źródło:domnto.plZasuszone rośliny ozdabiają mieszkanie
Zasuszone rośliny w wazonie są nostalgiczną i piękną ozdobą mieszkania. Podpowiadamy, jak suszyć, by zachowały do wiosny swoje barwy.
Mówi się, że trzymanie zasuszonych kwiatów w domu nie sprzyja uczuciom, które mogą zeschnąć jak kwiaty. Przeczy temu pani Katarzyna Wencel, znawczyni roślin, która ma w domu przepiękne kompozycje z suchych roślin i od lat tego samego męża.
- Miłośniczkom suchych bukietów radzę, by zaczęły od najprostszej i jednocześnie pięknej kompozycji z róż. Wystarczy pozbawić je kolców i kiedy zauważymy, że już zaczynają więdnąć w wazonie, wyciągamy kwiaty z wody, wiążemy w pęk i wieszamy główkami do dołu, w przewiewnym i ciemnawym miejscu.
To dotyczy wszystkich roślin, które będziemy suszyć w taki sposób. Jeśli powiesimy je w słonecznym miejscu, stracą kolory, w wilgotnym - po prostu zaczną gnić. Jeśli chodzi o róże, warto pamiętać, by nie suszyć czerwonych.
Ich wyschnięte płatki będą miały nieładny, czarny kolor. Piękne barwy zachowują natomiast róże różowe i żółte.
Niezwykle atrakcyjnie prezentują się zasuszone kwiatostany hortensji.
- Trzeba je zerwać dopiero wtedy, kiedy zaczynają tracić kolor, a płatki stają się podobne do pergaminu - poucza Katarzyna Wencel. Ścięte kwiaty dobrze jest wstawić na kilka godzin do roztworu wody i gliceryny. Po takim zabiegu płatki zostaną przez całą zimę miękkie i ładnie się zasuszą, powieszone główkami w dół.
Rośliny o sztywnych łodyżkach, do których należą m.in. ozdobne czosnki i lawenda, można zasuszyć w płaskim naczyniu z piaskiem.
Jeśli natomiast chcemy zasuszyć krótko obcięte duże, płaskie kwiaty, możemy to zrobić w piekarniku. Rośliny kładziemy na ruszt, urządzenie nastawiamy na 100 st. C, uchylamy drzwiczki i czekamy aż roślina uschnie. Warto ten proces powtarzać przez kilka dni.
Bardzo efektownie prezentuje się zasuszony mikołajek. Najpierw wstawiamy go do wazonu z niewielką ilością wody, a gdy rozwinie się i wypije wodę - niech schnie w tym naczyniu. Do wypełnienia każdego bukietu warto wysuszyć gipsówkę wieszając pędy główkami do dołu.
źródło:domnto.pl