Mówią o sobie nie kochane dzieci rynku. Jesteśmy niedoceniani i zapomniani- twierdzą rybacy śródlądowi. Zły stan techniczny stawów, niezmienne od lat ceny ryb oraz brak rynków zbytu to ich największe problemy.
Rybacy narzekają na zły stan techniczny stawów, ale na modernizacje ich nie stać. Ministerstwo rolnictwa zapewnia, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej sytuacja się poprawi. "Ceny ryb w UE są wyższe dlatego nasi rybacy mają możliwość więcej ich sprzedać" - mówi minister rolnictwa Wojciech Olejniczak.
"Wejście Polski do Unii Europejskiej daje wielkie szanse dla rybaków. Po pierwsze rozszerzą się możliwości połowowe, ponieważ będą mogli łowić na większych obszarach. Plusem jest również możliwość wsparcia finansowego" - uważa Struan Stevenson, przewodniczący Komisji ds. Rybactwa Parlamentu Europejskiego. I to wsparcie już jest. Na razie tylko w Ministerstwie Rolnictwa. Ale niebawem będzie rozdzielane rybakom.
Według szacunków stawy rybne zajmują około 70 ha gruntów w Polsce. Na rynek co roku trafia ponad 20 tys. ton karpi i 11 tys. ton pstrągów.