Utrzymywane przez firmy paliwowe zapasy obowiązkowe ropy naftowej lub paliw, z wyłączeniem LPG, spadną początkowo o 10 proc., a do końca 2017 roku o 30 proc. - wynika z projektu ustawy opublikowanego przez Rządowe Centrum Legislacji.
Część zobowiązań przejmie od firm Agencja Rezerw Materiałowych.
W uzasadnieniu projektu uchwały podano, że szacowana wartość 10 proc. zapasów obowiązkowych to około 1,387 mld zł.
"Dodatkowo przedsiębiorcy w pierwszym roku zyskają ponad 60 mln zł z tytułu nieponoszenia kosztów utrzymania tej części zapasów" - napisano.
Wartość zapasów ropy lub paliw utrzymywanych przez firmy paliwowe w okresie od 2013 do 2017 roku pomniejszy się, według szacunkowych danych, o ok. 4,16 mld zł i "wpłynie pozytywnie na bilanse spółek naftowych".
Poniżej przedstawiamy planowany harmonogram stopniowej redukcji zapasów po stronie przedsiębiorców (rezerwy jako równowartość dni dziennej produkcji paliw):
* 76 dni dziennej produkcji w poprzednim roku kalendarzowym - do 30 czerwca 2013 r.,
* 72 dni dziennej produkcji w poprzednim roku kalendarzowym - od 1 lipca 2013 roku,
* 68 dni dziennej produkcji w poprzednim roku kalendarzowym - od 1 stycznia 2014 r.,
* 64 dni dziennej produkcji w poprzednim roku kalendarzowym - od 1 stycznia 2015 r.,
* 60 dni dziennej produkcji w poprzednim roku kalendarzowym - od 1 stycznia 2016 r.,
* 57 dni dziennej produkcji w poprzednim roku kalendarzowym - od 1 stycznia 2017 r.,
* 53 dni dziennej produkcji w poprzednim roku kalendarzowym - od 1 stycznia 2018 r.,
W uzasadnieniu napisano, że planowane wejście w życie ustawy to styczeń 2013 rok.
Realizacja nałożonego na Agencję obowiązku finansowana będzie opłatą zapasową wnoszoną przez producentów paliw i handlowców. Według przeprowadzonej analizy, stawka opłaty zapasowej za tonę ekwiwalentu ropy naftowej powinna wynosić ok. 32,6 zł, a za tonę gazu LPG ok. 70,8 zł.
"Biorąc pod uwagę wymierne korzyści wynikające ze stopniowej zmiany systemu zapasów interwencyjnych ropy naftowej i paliw po stronie producentów i handlowców opłata zapasowa nie powinna wpłynąć na wzrost cen detalicznych paliw (z wyłączeniem gazu płynnego LPG)" - napisano w uzasadnieniu.
"W odniesieniu do gazu płynnego LPG, którego zapasy na przestrzeni ostatnich lat tworzone były na preferencyjnych warunkach, wprowadzenie opłaty zapasowej może wpłynąć na wzrost cen detalicznych" - dodano.
Według szacunków ujętych w uzasadnieniu, wpływ opłaty zapasowej na cenę detaliczną litra LPG powinien oscylować w granicach 4 gr za litr. W celu ograniczenia wpływu rozwiazań na cenę gazu proces tworzenia przez Agencję zapasów w zakresie LPG rozłożono na 4 lata.
5609103
1