W Przemyślu, w kilku miejscach miasta, po raz drugi w tym roku zakwitły kasztany.
Wprawdzie zdarzało się w przeszłości, że kasztany sporadycznie kwitły po raz
drugi, ale tak dorodnego i obfitego kwiecia pod koniec września nie pamiętają
nawet najstarsi mieszkańcy miasta.
Obok dojrzałych owoców,
na gałęziach pojawiły się nie tylko białe kwiaty, ale także nowe zielone liście.
Na niektórych drzewach jest ich tak dużo, jak na wiosnę, gdy kwitnące kasztany
przypominały uczniom o zbliżających się maturach.
Kwitnące drzewa można
zobaczyć m. in. w okolicach parku miejskiego na Wzgórzu Zamkowym, a także przy
ulicach Słowackiego i Grunwaldzkiej.
Chce się powtórzyć za Czesławem Niemenem – Dziwny jest ten świat.