Koniec z chowem w zamknięciu. Rozporządzenie ministra rolnictwa mówiące o zakazie handlu drobiem na targowiskach oraz o trzymaniu go w izolacji – przestało obowiązywać. Inspekcja weterynaryjna apeluje jednak o rozsądek.
Ryzyko wystąpienia ptasiej grypy w Polsce jest minimalne. Zakończyły się bowiem migracje dzikich ptaków. W związku z tym, ministerstwo rolnictwa uchyliło dotychczas obowiązujące ograniczenia spowodowane ogniskami ptasiej grypy.
Tym samym zniesiono też dodatkowe wymagania związane z utrzymywaniem kaczek i gęsi w zakładach hodowli zarodowej oraz strusi na otwartej przestrzeni. Przestały też obowiązywać przepisy ograniczające wykonywanie lotów treningowych i konkursowych gołębi.
Mimo zniesienia zakazów Inspekcja Weterynaryjna apeluje jednak o zdrowy rozsądek. - Ten wirus w ekosystemie krąży. Dlatego mimo tego, że to rozporządzenie ministra rolnictwa zostało zniesione, to znaczy nie ma żadnych zakazów i nakazów – to ja jednak apeluję o ostrożność. – powiedział Janusz Związek, Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii.
Brak ograniczeń w chowie drobiu najprawdopodobniej potrwa do jesieni, kiedy zagrożenie wystąpienia kolejnego ogniska ptasiej grypy znów wzrośnie.