Już jutro pierwsi śmiałkowie, przedzierając się przez gąszcz kukurydzy, dotrą do oka labiryntu. Zainaugurują w ten sposób polską modę na amerykańską zabawę. Atrakcja, czeka na podróżujących drogą nr 3 w Brzozowie koło Przybiernowa w Zachodniopomorskiem – informuje "Głos Szczeciński".
Na pięciu hektarach pola z kukurydzą Dariusz Klentak przygotował
2,5-kilometrowy labirynt. Pomysł przywiózł z USA. W Ameryce takie pola
spotkać można w wielu miejscach – opowiada autor przedsięwzięcia. –
Z moich informacji wynika, że w Polsce będzie to pierwszy labirynt w
kukurydzy".
Cała zabawa polega na tym, że trzeba jak
najszybciej dotrzeć do celu, czyli do "oka geronimo". Tam na zdobywcę czeka
nagroda. Dla ułatwienia można skorzystać ze specjalnej mapy. Pomysłodawcy nie
zdradzają wszystkich tajemnic, ale powiedzieli "GS", że najkrótsza droga do oka
labiryntu ma około ośmiuset metrów. W korytarze labiryntu można się wypuścić
samemu, z rodziną lub grupą przyjaciół. Bilet na tę atrakcję będzie kosztował
3-4 złote.