Rolnicy z południowej części Europy załamują ręce. W wielu regionach drzewa i krzewy zaczęły pączkować ze względu na bardzo ciepła zimę. Jeśli przyjdzie ochłodzenie i zacznie się prawdziwa zima, wówczas nasze plony będą katastrofalne- ostrzegają farmerzy.
Susza również daję się we znaki. Wyschnięte koryta rzek, popękana ziemia, to obraz wielu miejscowości. Rolnicy obawiają się, że niski stan wody, przełoży się na problemy z nawadnianiem wiosną i latem.
Farmerzy na Korsyce już teraz muszą oszczędzać wodę, bo takiej suszy nie było tam od przeszło 80 lat. Temperatury dochodzą do 15 stopni i nie zanosi się na deszcz. Meteorolodzy są zgodni, ze takie ekstremalne warunki pogodowe, to efekt globalnego ocieplenia.