Przedstawiciele Polskiego Związku Hodowców Jeleniowatych na czele prezesem Władysławem Żabińskim 23 października spotkali się w siedzibie resortu rolnictwa z ministrem Stanisławem Kalembą
Rozmowy dotyczyły przede wszystkim wymagań weterynaryjnych przy produkcji mięsa pozyskiwanego ze zwierząt dzikich utrzymywanych w warunkach fermowych, włączenia do dopłat bezpośrednich hodowli jeleni i danieli pochodzących z hodowli zagrodowych w ramach przyszłej Wspólnej Polityki Rolnej po 2013 roku oraz wykreślenia jelenia sika z listy gatunków obcych, które w przypadku uwolnienia do środowiska przyrodniczego mogą zagrażać gatunkom rodzimym lub siedliskom przyrodniczym.
Daniele i jelenie hodowane w zagrodach doskonale wykorzystują nisze ekologiczna . Mogą być hodowane tam, gdzie nie można hodować krów czy owiec. Wykorzystują wszelkiego rodzaju zioła i te rośliny, których nie chcą jeść krowy czy owce( np. pokrzywa czy oset). Jedzą między innymi dziki bez , tarninę dzika różę kruszynę i inne rośliny krzaczaste. Wszystko to wpływa na jakość mięsa.
Jak podkreślają hodowcy sposób hodowli danieli prowadzony jest bez nawożenia mineralnego, bez herbicydów i pestycydów. Jest więc przyjazny środowisku, a zatem mięso pozyskiwane z tych hodowli posiada najwyższe walory ekologiczne i smakowe.
Hodowla zagrodowa danieli i jeleni jest przyjazna środowisku, zachowuje walory krajobrazowe , chroni wody gruntowe przed degradacją a wszystko to jest wynikiem prowadzonej hodowli ekstensywnej.