Ceny ziemi przestały już gwałtownie rosnąć. Z wyliczeń Agencji Nieruchomości Rolnych wynika, że w pierwszym kwartale tego roku średni koszt zakupu hektara w porównaniu do poprzednich 3 miesięcy, wzrósł zaledwie o 6 %. A to oznacza koniec kilkudziesięcioprocentowych wzrostów.
Średnia cena hektara ziemi z zasobów Agencji, wzrosła w tym roku do prawie 12 tysięcy złotych.
Jacek Podlewski, Agencja Nieruchomości Rolnych: spodziewamy się, że ta tendencja się utrzyma i ceny będą dalej rosły, jednak dynamika tego wzrostu będzie znacząco malała.
Najdrożej tradycyjnie jest w Wielkopolsce. Tam za hektar trzeba zapłacić prawie 20 tysięcy. Wysokie ceny utrzymują się też Kujawsko-Pomorskiem i w Małopolsce. Drogo też na Podkarpaciu.
Zygmunt Sosnowski, Agencja Nieruchomości Rolnych w Rzeszowie: w powiecie lubaczowskim, osiągnęliśmy w przetargach ograniczonych ponad 20 tysięcy złotych za hektar. W ostatnich 2 tygodniach, uzyskaliśmy ceny w przetargach otwartych ponad 30 tysięcy złotych.
Do rozdysponowania Agencja Nieruchomości Rolnych ma wciąż około 345 tysięcy hektarów. Najwięcej w zachodniopomorskim, warmińsko-mazurskim i lubuskim. Ziemi do sprzedania w poszczególnych województwach mogłyby być jednak więcej, gdyby nie brak odpowiednich przepisów prawnych.
Jacek Podlewski, Agencja Nieruchomości Rolnych: chodzi tutaj chociażby o brak miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, o brak studiów dotyczących zagospodarowania tego terenu, które w niektórych gminach wygasły już w 2003.
Problemem są też roszczenia reprywatyzacyjne zgłoszone do Agencji. Według szacunków, chodzi nawet o pół miliona hektarów, po które zgłaszają się dawni właściciele ziem.