Co najmniej o 11,29 proc. mają wzrosnąć w przyszłym roku stawki podatku od środków transportowych, m.in. samochodów ciężarowych oraz autobusów - wynika z projektu obwieszenia ministra finansów, zamieszczonego na stronie internetowej resortu.
Co roku minister finansów ogłasza w "Monitorze Polskim" stawki podatku od środków transportowych na rok następny.
Stawki są przeliczane w takim stopniu, jak zmienił się przez ostatni rok kurs euro. Minister bierze pod uwagę kurs tej waluty z pierwszego dnia roboczego października. Kurs euro ogłoszony na pierwszy dzień roboczy października 2011 r. (tj. na 3 października 2011 r.) wyniósł 4,3815 zł. To oznacza, że wzrósł o 11,29 proc. w stosunku do kursu euro ogłoszonego na pierwszy dzień roboczy października 2010 r. O tyle samo wzrosną więc minimalne stawki podatku od środków transportowych na 2012 r.
Podatek od środków transportu płacą właściciele: samochodów ciężarowych, ciągników siodłowych i balastowych, przyczep i naczep oraz autobusów.
Podatek ten jest dochodem gmin, dlatego stawki tego podatku określają co roku rady gmin w swoich uchwałach. Muszą jednak trzymać się granic wyznaczonych przez ustawę o podatkach i opłatach lokalnych oraz przez ministra finansów w obwieszczeniu.
Rada gminy może różnicować stawki biorąc pod uwagę wpływ środka transportowego na środowisko naturalne, rok produkcji albo liczbę miejsc do siedzenia.