Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Wysoka akcyza na paliwa i energię spowalnia wzrost gospodarczy Polski

3 lipca 2006

Podwyższanie akcyzy na paliwa i energię może doprowadzić do obniżenia tempa wzrostu polskiego PKB - wynika z badań nt. strategii harmonizacji podatków w Unii Europejskiej przeprowadzonych przez Instytut Badań nad Demokracją i Przedsiębiorstwem Prywatnym (IBnDiPP).

Wyniki badań przedstawiciele Instytutu zaprezentowali na konferencji prasowej.

Badania "Strategie harmonizacji i konkurencji podatkowej w UE" przeprowadzono dla okresów historycznych - od 1996 r.- i przyszłych do 2015 r. Są to symulacje scenariuszy rozwoju gospodarek wybranych nowych państw członkowskich UE - Polski, Czech i Słowacji - przy zastosowaniu takich wariantów polityki podatkowej, jakie prowadziły Grecja, Hiszpania i Irlandia.

W symulacjach autorzy badań skoncentrowali się na takich elementach polityki podatkowej, jak: akcyza na paliwa i energię, inne podatki pośrednie, podatki bezpośrednie PIT i CIT, obciążenia i ulgi dla inwestorów zagranicznych, parapodatkowe obciążenia pracy w postaci składek na ubezpieczenia społeczne.

- Rząd powinien wzmacniać wzrost PKB poprzez obniżki akcyzy na paliwa i energię w okresach sprzyjających, takich jak np. niskiego kursu euro do złotego - podkreślają eksperci IBnDiPP. Z ich badań dla okresu 1996-2004 wynika, że Polska jako jedyna z badanych krajów podniosła poziom akcyzy na paliwa i energię ponad średnią unijną, podczas gdy Słowacja, Grecja, Hiszpania i Irlandia kształtowały ją poniżej lub znacząco poniżej średniej UE.

Kolejny postulat dla polityki podatkowej w Polsce sformułowany przez IBnDiPP to obniżenie najwyższych stawek PIT. "Problemem Polski jest bardzo wolny wzrost zatrudnienia kwalifikowanej kadry, czyli tej grupy, która płaci najwyższy PIT" - wyjaśnił przedstawiciel Instytutu, Mieczysław Bąk. Polska powinna już od 2007 r. rozważyć obniżenie krańcowej stawki PIT do poziomu Czech, czyli do 32 proc. - czytamy we wnioskach z badań.

Jak podkreśla Bąk, wzorem Czech powinniśmy też rozważyć dofinansowanie inwestycji zagranicznych.

Jak wyjaśnia, Czechy to kraj o wyższych obciążeniach podatkowych, ale też o wyższym napływie inwestycji zagranicznych per capita. Dzieje się tak dlatego, że czeski rząd zbiera wyższe podatki od swoich firm i obywateli i transferuje je w postaci pomocy rządowej do inwestorów zagranicznych. "Ta polityka jest skuteczna. Duże inwestycje omijają Polskę i lokują się w Czechach" - podkreślają autorzy badań.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę