Rolniczym organizacjom zawodowym grozi zawieszenia w prawach członka unijnej organizacji lobbystycznej COPA-COGECA. Składka członkowska za ten rok powinna być zapłacona do końca miesiąca. Tymczasem Sejm dopiero wczoraj rozpoczął prace nad stosowaną ustawą.
Wczoraj w Sejmie pojawiła się większość szefów rolniczych organizacji. To zrozumiałe, gdyż była mowa o pieniądzach, które mają zagwarantować obecność związkowców w Brukseli.
Składka członkowska w COPA-COGECA to rocznie dwa miliony złotych. Do tego dochodzą koszty prowadzenia biura, eksperci oraz przeloty do europejskiej stolicy. COPA-COGECA czeka na pieniądze do pierwszego czerwca.
W Sejmie rozpoczęły się pracę nad dwoma projektami ustaw, od których zależy czy polskie organizacje będą dalej obecne w Brukseli, czy nie. Główny punkt sporny to kto ma rozdawać państwowe pieniądze.
Do tej pory było tak, że pośrednikiem między rządem, a związkami był samorząd rolniczy. To jednak nie wszystkim się podobało. Izby Rolnicze nie upierają się przy utrzymaniu tej zasady, ale chętnie się tego zadania ponownie podejmą.
Rząd zajmuje neutralne stanowisko w tej sprawie. Jeżeli Sejm zdecyduje, że fundusze między skonfliktowanymi organizacjami ma rozdzielać resort rolnictwa to też jest dobry pomysł.
Projekt PSL-u przewiduje, że dotacja dla organizacji rolniczych wyniesie od 3 do 5 milionów złotych rocznie. PiS chce natomiast, aby to było około 4 milionów złotych.