Podlaskie miasta i gminy bardzo dobrze potrafią wykorzystywać unijne fundusze, mimo obaw, że nie będą w stanie zgromadzić własnych wkładów - stwierdził marszałek województwa Janusz Krzyżewski, który na zaproszenie starosty Wojciecha Kubraka spotkał się z samorządowcami powiatu łomżyńskiego. Mimo mizerii finansowej, w wielu dziedzinach wniosków było więcej, niż można było uwzględnić.
Głównym tematem dyskusji były pieniądze ze Zintegrowanego Programu
Operacyjnego Rozwoju Regionalnego oraz kontraktu dla województwa.
-
Z funduszy ZPORR na lata 2004-06 rozdzielonych zostało 42 proc., czyli około 50
mln -
poinformował marszałek. - Chcemy w tym roku zakończyć zawieranie kontraktów,
dlatego warto się pośpieszyć z przygotowaniem i składaniem wniosków.
W ocenie Janusza Krzyżewskiego, kontrakt wojewódzki z rządem będzie
podpisany prawdopodobnie pod koniec I kwartału albo w kwietniu. Nieznane są na
razie szczegóły i nie wiadomo, na jaką pomoc i w jakich dziedzinach będą mogły
liczyć samorządy.
Przedstawicieli gmin powiatu łomżyńskiego interesowały
najbardziej możliwości dofinansowania konkretnych przedsięwzięć. Wójt Piątnicy
Edward Łada dopytywał np. o szanse realizacji dużego projektu
wodno-kanalizacyjnego prowadzonego wspólnie z gminą i miastem Łomża, który w
ub.r. znalazł się na ”liście rezerwowej”. Zdecydowanej deklaracji jednak nie
usłyszał.