Wojewoda warmińsko-mazurski zwrócił się do ministra rolnictwa o wypłacenie odszkodowań hodowcom drobiu, którzy ponoszą straty w związku z wystąpieniem w grudniu ptasiej grypy na terenie, gdzie znajdują się ich kurniki. Jak poinformowała rzeczniczka wojewody warmińsko-mazurskiego Edyta Wrotek, w tej sprawie w czwartek po południu wojewoda wysłał pismo do ministra rolnictwa.
Hodowcy z terenów, gdzie stwierdzono ptasią grypę, mają problem ze zbytem drobiu i jaj; przetwórcy nie chcą kupować ptaków i jaj z tych hodowli, albo oferują niskie ceny.
"Wojewoda chce rozmawiać z ministrem rolnictwa również o ewentualnym skupie interwencyjnym drobiu z gospodarstw leżących na terenie, na którym pojawiła się grypa ptaków. W tych kurnikach drób jest zdrowy, a mimo to są problemy ze sprzedażą mięsa i jaj" - poinformowała Edyta Wrotek.
Przedstawiciele hodowców drobiu spotkali się w czwartek w Olsztynie z wojewodą warmińsko-mazurskim Marianem Podziewskim, przedstawicielami Izby Rolniczej oraz wojewódzkim lekarzem weterynarii.
Po spotkaniu Edyta Wrotek poinformowała, że hodowcy drobiu w warmińsko-mazurskim uważają, iż "ich sytuacja jest krytyczna, ponieważ przetwórcy nie chcą przyjmować od nich drobiu, a jeśli już go sprzedają, to po znacznie zaniżonych cenach".
Hodowcy obawiają się także, że banki nie będą udzielały im kredytów na wznowienie produkcji. "Niektórzy hodowcy liczą straty w setkach tysięcy złotych, dlatego wojewoda zwrócił się o pomoc finansową do ministerstwa rolnictwa, o sytuacji poinformowany zostanie także minister spraw wewnętrznych" -powiedziała Wrotek.
Na spotkaniu ustalono także, że rolnicy z woj. warmińsko- mazurskiego wspólnie z hodowcami z woj. mazowieckiego, gdzie także wystąpiła grypa ptaków, opracują plan działania, by pomóc poszkodowanym rolnikom. Chcą także powołać komisję, która mogłaby reprezentować producentów podczas rozmów w Ministerstwie Rolnictwa.
Grypa ptaków wystąpiła w woj. warmińsko-mazurskim w grudniu w trzech ogniskach: osadzie dzikich ptaków w Krzykałach pod Ornetą oraz prywatnych gospodarstwach we wsiach Łępno pod Elblągiem i Głodówko w powiecie Ostróda. Wokół ognisk choroby wyznaczono strefy ochronne (3-km strefy zapowietrzenia i 10-km zagrożenia). W środę wojewoda warmińsko-mazurski zniósł 3-km strefę zapowietrzenia w Łępnie pod Elblągiem. Strefy w pozostałych ogniskach nadal są utrzymane.
6853288
1