Wojewoda dolnosląski Krzysztof Grzelczyk i wicewojewoda Roman Kulczycki spotkali się w czwartek w urzędzie wojewódzkim z przedstawicielami Dolnośląskiej Izby Rolniczej oraz Dolnośląskiego Porozumienia Związków i Organizacji Rolniczych. Reprezentanci rolników postulowali, by wojewoda złożył wniosek do premiera o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. W tej sprawie stanowisko wojewody jest zdecydowane – nie ma podstaw prawnych do wprowadzenia ustawowego stanu klęski żywiołowej.
W rozmowach uczestniczyli także parlamentarzyści: posłanka Aleksandra Natalli-Świat, senator Andrzej Jaroch i poseł Grzegorz Kołacz. Spotkanie miało charakter roboczy. Reprezentanci rolników postulowali, by wojewoda złożył wniosek do premiera o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. W tej sprawie stanowisko wojewody jest zdecydowane – nie ma podstaw prawnych do wprowadzenia ustawowego stanu klęski żywiołowej. Wojewoda zobowiązał się natomiast do pośredniczenia w uzyskaniu rządowej pomocy dla rolników. Zwrócił uwagę, że w tej chwili w 137 gminach komisje szacują straty po suszy, a w 37 po nadmiernych opadach. Wyniki prac komisji będą podstawą do udzielenia pomocy ze strony rządu. Pierwsze wnioski do ministerstwa rolnictwa i rozwoju wsi o kredyty „klęskowe” (oprocentowane 1,2%) już zostały wysłane z urzędu.
Rolnicy wnioskowali również o przedłużenie spłaty kredytu z 2 do 5 lat, o dopłaty do paliwa rolniczego i ubezpieczeń dla rolników, a także o materiał siewny. Taka pomoc jest już planowana przez rząd. Zwrócili również uwagę na potrzebę zmian ustawowych, umożliwiających uproszczenie procedur i tym samym szybsze uzyskanie pomocy przez rolników dotkniętych klęskami.
Czwartkowe rozmowy miały charakter spokojny i rzeczowy, dzięki czemu osiągnięto porozumienie. Niedopuszczalna natomiast jest sytuacja, jaka wydarzyła się w środę w siedzibie Dolnośląskiej Izby Rolniczej, którą wicewojewoda Roman Kulczycki musiał opuścić pod eskortą policji. Kilkuset zgromadzonych rolników zagroziło, że nie wypuści go, jeśli nie złoży deklaracji, że skieruje wniosek do premiera o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. Wojewoda nie może zgodzić się na siłowe metody rozwiązywania problemów, ale zawsze jest gotów do podjęcia dialogu.
Na dzisiejszym spotkaniu ustalono, że w piątek do godziny 14.00 rolnicy przedstawią wojewodzie swoje oczekiwania dotyczące pomocy, pismo zostanie przekazane rządowi. Wojewoda zobowiązał się do cyklicznych spotkań z organizacjami rolniczymi.