Marka firmy Belvedere wyprzedziła czystą de luxe produkowaną przez Stock Polska. Teraz rusza za granicę.
W październiku 2011 roku do krupnika produkowanego przez polsko-francuską grupę alkoholową Belvedere należało 12,6 proc. udziałów w polskim rynku wódki – wynika z ostatniego raportu firmy badawczej Nielsen, do którego dotarła „Rz". Było to o niemal 1 pkt proc. więcej niż udział czystej de luxe, dotychczas najpopularniejszej w naszym kraju. Przed rokiem ta należąca do firmy Stock Polska marka miała 15,6 proc. rynku, a jej sprzedaż liczona w litrach była o niemal 30 proc. wyższa. Krupnik, który zadebiutował w sklepach wiosną 2010 r., miał w październiku 2010 r. 6,7-proc. udział.
Sukces Krupnika potwierdza jego wynik w tegorocznym rankingu Najcenniejszych Polskich Marek „Rz" – wartość brandu wzrosła niemal 10-krotnie, z 16,5 do prawie 160 mln zł, co dało mu awans z 323 na 75 miejsce.
Apetyt na więcej
W Belvedere, trzecim producencie wódki w Polsce, są przekonani, że to nie koniec ekspansji ich marki.
– Krupnik jest w stanie w dalszym ciągu zwiększać udziały – mówi „Rz" Krzysztof Tryliński, prezes i współwłaściciel Belvedere. – W jego zasięgu jest 15 – 16 proc. polskiego rynku wódki. Powinien osiągnąć ten poziom w ciągu dwóch – trzech miesięcy – dodaje.
Zdaniem prezesa Belvedere zmiana na pozycji lidera była kwestią czasu. – W przeciwieństwie do naszego rywala nie inwestowaliśmy dziesiątków milionów złotych w wypromowanie naszej marki i stopniowo budowaliśmy pozycję rynkową krupnika. Udziały czystej de luxe przestały rosnąć wówczas, gdy Stock Polska zaprzestał kosztownej walki o półkę sklepową – mówi Tryliński.
10 mld zł - niemal tyle wydają Polacy na wódkę wg Nielsena
Stock Polska – mimo że łączne przychody ze sprzedaży w październiku tego roku były o 14 proc. niższe niż przed rokiem – nadal jest niekwestionowanym liderem polskiego rynku wódki. Jego udziały wynoszą w nim ok. 34 proc. Stock nie chce komentować pozycji rynkowej swojej marki.
– Pomimo spadku wolumenu ten rok był dla nas bardzo dobry (Stock Polska należy do Stock Spirits – red.) – mówi Marek Malinowski, prezes Stock Polska. –Naszym zmartwieniem jest kurs złotego, nie konkurencja – dodaje.
– Udało się nam ugruntować pozycję krupnika w Polsce. Teraz zamierzamy wypromować go za granicą – mówi Krzysztof Tryliński. Na pierwszy ogień ma pójść m.in. Francja, Niemcy, Hiszpania i Włochy. Prezes Belvedere nie obawia się, że plany firmy pokrzyżuje kryzys.
– Krupnik jest wódką mainstream, czyli z tzw. średniej półki cenowej. Sprzedaż alkoholi tego typu, w przeciwieństwie do tych luksusowych, nie spada – wyjaśnia Tryliński.
USA też, ale później
Przykładem jest Sobieski, za granicą oferowany przez Belvedere jako marka mainstreamowa. Wódka ta z udziałami 12 proc. zajmuje pozycję numer jeden we Francji. Popyt na nią rośnie także w Stanach Zjednoczonych, obecnie jej największym rynku. W tym roku po raz pierwszy w historii Belvedere sprzeda tam ponad 9 mln l trunku.
Niewykluczone, że w Stanach do sobieskiego dołączy krupnik. – Rynek amerykański jest bardzo trudny i wymaga przygotowania specjalnej strategii, nad którą obecnie pracujemy – mówi Krzysztof Tryliński.
Sobieski od tego roku walczy także o Indie, w których popyt na wódkę jest coraz większy. W tym roku jego sprzedaż powinna sięgnąć 630 tys. l. Belvedere stara się także wprowadzić swoją wódkę na rynek chiński.
Marka, którą Belvedere stara się podbić rynek globalny, gorzej radzi sobie w Polsce. Popyt na sobieskiego w naszym kraju spada. Jednak, jak zaznacza Krzysztof Tryliński, traci nie tylko marka jego firmy, ale także inne wódki zaliczane do kategorii premium. Powodem jest większa ostrożność Polaków w wydawaniu pieniędzy (dlatego zyskują wódki ze średniej półki, których jakość jest zazwyczaj podobna do premium). Zdaniem prezesa Belvedere na obraz tego segmentu rynku przekłada się także ostra walka, jaką z marką Stock Prestige toczy Stock Polska.
9080304
1