Jeszcze tylko w poniedziałek. Kto nie chce stracić ani procenta dopłat powinien złożyć wniosek najpóźniej w poniedziałek. Stawka jest wysoka, bo w tym roku na jednym dokumencie jest aż 12 różnych rodzajów płatności.
Oprócz dopłat podstawowych, uzupełniających, cukrowych oraz do owoców miękkich, w tym roku rolnicy mogą ubiegać się także o dotacje do roślin strączkowych i motylkowatych. W kilku województwach są też dopłaty do owiec i krów.
Jolanta Dobiesz, ARiMR: jest spore zainteresowanie zwłaszcza jeżeli chodzi o płatności do krów. Z drugiej strony jest to płatność najbardziej popularna ze względu na stawkę płatności dość wysoką.
Dużym zainteresowaniem cieszą się także programy rolnośrodowiskowe. Ale tu nie obyło się bez niespodzianek, bo niemal w ostatniej chwili resort rolnictwa zmienił przepisy. Dokładnie chodzi o rolników, którzy chcą przejść z tak zwanego starego programowania na nowe.
Do niedawna trzeba było do dotychczasowych pakietów dołączyć inne, takie jak: ochronę zagrożonych ptaków, siedlisk przyrodniczych oraz zwierząt.
Michał Rybarczyk, ARiMR: w chwili obecnej ważne jest aby rolnik był przez 3 lata w programie rolnośrodowiskowym, uczestniczył w nim w ramach starego PROW- u, aby zachował te pakiety i te zobowiązania, które miał w starym PROW-ie na nowy PROW.
Aby dopełnić wszystkich formalności czasu jest niewiele, bo w tym roku o dotacje rolnośrodowiskowe oraz obszarowe występuje się na jednym formularzu.
Michał Rybarczyk, ARiMR: po 17 maja można składać wniosek w biurze powiatowym. Maksymalny termin to jest 11 czerwca, z tym że za każdy dzień jest minus 1 % mniejsza płatność.
Dlatego aby ułatwić rolnikom składanie dokumentów biura powiatowe Agencji Restrukturyzacji są otwarte dwa razy dużej niż zwykle.
Jolanta Dobiesz, ARiMR: w tym tygodniu biura powiatowe są czynne od godziny 6 do 22. Dodatkowo będą pracowały w sobotę od 8 do 16.
Do tej pory wnioski o przyznanie dotacji złożyło zaledwie 2/3 uprawnionych.
8212181
1