Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Wirus afrykańskiego pomoru świń nie powoduje choroby u ludzi

5 stycznia 2016
Przeciwko wirusowi afrykańskiego pomoru świń (ASF) nie ma skutecznej szczepionki. Kluczowe jest wczesne zgłaszanie wszystkich podejrzeń choroby u świń i ścisła kontrola uboju. Wirus ASF nie jest groźny dla ludzi - powiedział PAP dr Tadeusz Jakubowski z SGGW.

"Afrykański pomór świń jest bardzo zakaźną, wirusową chorobą świni domowej i dzikiej. Do Europy w latach 50. XX w. wirus pomoru przedostał się z Afryki, prawdopodobnie za pośrednictwem ptaków i afrykańskich kleszczy żyjących w ziemi. Od 2007 r. mamy problem na Kaukazie, na terenie Rosji. Pojedyncze ogniska choroby pojawiły się też na Ukrainie i ostatnio również na Litwie. Nieznana jest liczba ognisk na Białorusi" - przypomniał dr Jakubowski, kierownik Zakładu Chorób Zakaźnych w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW).
"Wirus ASF również łatwo przenosi się przez kontakt bezpośredni, dlatego największe zagrożenie stanowią dziki, które przechodzą przez granice w sposób niekontrolowany. To głównie one w przyczyniały się do rozpowszechnienia zarazka w Europie Wschodniej" - tłumaczy dr Jakubowski.
Wirus przenosi się też pośrednio, np. przez środki transportu czy - potencjalnie - przez same produkty pochodzenia świńskiego, np. wędzonki i inne niegotowane produkty, poddawane obróbce w niskich temperaturach - dodaje ekspert.
"Przeciwko wirusowi ASF nie opracowano dotychczas skutecznej szczepionki. Walki z nim nie ułatwia fakt, że wirus jest dość odporny na niekorzystne warunki środowiska. W niskich temperaturach może przeżyć nawet kilkanaście miesięcy" - powiedział.
"Na szczęście wirus nie jest chorobotwórczy dla człowieka" - powiedział dr Jakubowski. Nie zaszkodzi więc nawet wtedy, gdyby człowiek nieumyślnie zjadł mięso chorej lub zakażonej świni - tłumaczy.
Jednocześnie ekspert podkreśla, że dla zapobiegania afrykańskiemu pomorowi świń - albo jego zwalczania - kluczowa jest ścisła kontrola weterynaryjna uboju zwierząt. "Nie może być dowolności, zwłaszcza, jeśli chodzi o ubój na potrzeby własne, a mięso przeznaczone do własnej konsumpcji" - zaznacza.
"Podstawowa zasada - ubija się świnie zdrowe, a lekarz weterynarii sprawuje pełną kontrolę nad zdrowiem zwierząt. Każde podejrzenie choroby u świń należy natychmiast zgłaszać lekarzom weterynarii pracującym w terenie. Jeśli będzie on podejrzewał groźną chorobę zakaźną, poinformuje powiatowego lekarza weterynarii" - mówi dr Jakubowski. - U nas ta służba działa bardzo sprawnie. Jestem przekonany, że nawet w przypadku rzeczywistego zagrożenia czy pojedynczych przypadków choroby będziemy sobie z tym dobrze radzili".
"Przy zwalczaniu choroby - szczególnie na takim kontynencie jak Azja czy Europa - ważne jest też przestrzeganie zasad międzynarodowej współpracy i bioasekuracji, szczególnie w punktach tzw. krytycznych, miejscach, w których wirus mógłby przeżyć i zagrozić zdrowym świniom" - dodał ekspert.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę