Wielkopolska Izba Rolnicza apeluje do parlamentarzystów o poparcie w dalszych pracach parlamentarnych rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt, dopuszczającego prowadzenie, w pewnych warunkach, uboju zgodnego z obyczajami religijnymi.
Z punktu widzenia kilkuset tysięcy gospodarstw hodowlanych utrzymujących bydło istotne jest to, aby w dobie ogólnoeuropejskiego kryzysu wypracować rozwiązanie, które pozwoli na dalsze utrzymanie wartego około dwa miliardy złotych rynku odbiorców, bazującego na produktach rodzimej hodowli. Oczywiste dla nas jest to, że jeżeli dotychczasowi odbiorcy stracą możliwość składania zamówień w wyspecjalizowanych polskich ubojniach, to niezwłocznie złożą zlecenia w innych krajach Unii Europejskiej. W ten sposób nasze zakłady stracą wypracowane z trudem rynki zbytu.
Zdaniem WIR dopuszczenie prowadzenia w pewnych warunkach uboju rytualnego na terenie Polski pozwoli: zachować prawa grup wyznaniowych do obrzędów religijnych, zachować tysiące miejsc pracy dla pracowników firm zajmujących się tym ubojem oraz utrzymać konkurencyjność branży mięsnej na rynku europejskim i światowym.
- Uważamy, że obecnie Polski nie stać na pozbycie się istotnego grona odbiorców, choć pozyskiwanego w dyskusyjny sposób produktu, to jednak pochodzącego od naszych rolników z wykorzystaniem rodzimego warsztatu pracy. Utrzymanie zakazu uboju zgodnego z obyczajami religijnymi niewątpliwie pociągnie za sobą likwidację kilkunastu tysięcy stanowisk pracy, zarówno w rolnictwie, jak i przetwórstwie mięsnym, a na to w obecnej sytuacji na rynku pracy nie możemy sobie pozwolić. Ponadto zakaz ten spowoduje ekonomiczne osłabienie kilkuset tysięcy gospodarstw hodowlanych utrzymujących bydło. Apelujemy więc o jak najszybsze i rozsądne rozwiązanie powstałego problemu oraz o poparcie przyjętego przez Rząd RP projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt, by polscy rolnicy i przetwórcy nie utracili marki rzetelnych kontrahentów – mówi Ireneusz Kozecki, dyrektor Biura Wielkopolskiej Izby Rolniczej.