Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

WikiLeaks o największym skandalu rządów Tuska

9 września 2011
Kolejny dokument ujawniony przez WikiLeaks dotyczy afery hazardowej. Amerykański dyplomata pisze w depeszy o największej aferze rządu Tuska i jego porażce z korupcją.
"Afera hazardowa przypomniała Polakom, że rządowi Tuska nie udało się stworzyć antykorupcyjnych barier, w tym zbudowania "tarczy" chroniącej przed nadużyciami podczas prywatyzacji i przetargów publicznych" - pisze amerykański dyplomata.
Podkreśla, że choć "Polska ma dobre narzędzia prawne i administracyjne do walki z korupcją", to "nie są one wspierane przez klarowne przepisy i wytyczne, które zapobiegałyby konfliktowi interesów". "Generalny strach przed korupcyjnymi oskarżeniami blokuje skuteczne prowadzenie ekonomii poprzez opóźnianie decyzji ws. zamówień publicznych i inwestycji" - pisze autor depeszy.
Tusk zdał sobie sprawę ze spadku poparcia
"Tusk zdał sobie sprawę z tego, że po wybuchu afery zaufanie Polaków do klasy politycznej gwałtownie spadło. Premier podjął działania mające na celu szybkie odzyskanie zaufania do rządu".
Amerykański dyplomata podkreśla w tej depeszy, że po ujawnieniu skandalu dokonano "szybkich dymisji", w tym bliskiego przyjaciela i "prawej ręki" premiera, szefa MSWiA Grzegorza Schetyny.
"Oprócz licznych zwolnień Tusk dążył do ograniczenia hazardu w formie elektronicznej, wideoloterii i automatów do gier na zewnątrz kasyn. Choć działania Tuska mające na celu ograniczenie hazardu zostały odebrane pozytywnie, to opozycja oskarżyła go o próbę odwrócenie uwagi opinii publicznej od skandalu. Media wyraziły również obawy, że parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej będzie przewodniczył komisji mającej badać aferę hazardową" - czytamy.
Tuskowi nie udało się systemu walki z korupcją
Dyplomata przywołuje komentarz rektora warszawskiej uczelni Collegium Civitas Edmunda Wnuka-Lipińskiego. "Partyzanckie wręcz metody walki z korupcją ograniczyły jej wpływ. Jednak partie takie jak Prawo i Sprawiedliwość, zarzucały rządzącym, że zamiast szukać jej (korupcji) przyczyn, urządzili "polowanie na czarownice". Pomimo licznych wysiłków, nie udało się rządowi Tuska stworzyć ponadpartyjnego systemu do walki z korupcją" - głosi depesza.
"Afera hazardowa spustoszyła gabinet Donalda Tuska. Walka z korupcją przeciwstawiana jest konfliktowi interesów, ale stworzenie nowych przepisów jest mało prawdopodobne. Politycy Prawa i Sprawiedliwości wykorzystują zarzuty korupcji jako narzędzia politycznego" - podkreśla autor.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę