Od wczesnego rana w niedzielę na Plac świętego Piotra przybywają wierni, by ustawić się w rosnącej stopniowo kolejce do grobu Jana Pawła II i zająć miejsce przed modlitwą Anioł Pański. Choć na razie w Watykanie nie ma tłumów, z każdą chwilą przybywają tam kolejne grupy pielgrzymów, w tym liczni Polacy.
Przed południem w kolejce do Grot Watykańskich trzeba czekać około pół godziny. Kolejka ciągnie się przez prawie cały plac przed bazyliką. W okolicach Placu świętego Piotra czuwają ochotnicy, którzy udzielają pomocy pielgrzymom. Są oni także w centralnych punktach Wiecznego Miasta i na dworcach kolejowych. Dyżury rozpoczynają punkty medyczne. Przygotowano zapasy wody pitnej dla pielgrzymów, która może być bardzo potrzebna, gdyż świeci słońce i jest bardzo ciepło.
Włoska prasa pisze, że w niedzielnych i poniedziałkowych uroczystościach w pierwszą rocznicę śmierci papieża weźmie udział od 100 do 150 tysięcy osób, głównie oczywiście mieszkańców Rzymu.