Kilkuset ekologów, mieszkańców i turystów z półwyspu Cape Cod w stanie Masachusetts walczy o uratowanie wielorybów. Zwierzęta z nieznanych przyczyn wypływają na brzeg.
Na razie wysiłki ludzi przypominają syzyfową pracę. Kiedy uda się przenieść wieloryby na głębszą wodę, to te z uporem wracają na brzeg. Z powodu stresu, słońca lub uduszenia padło już 20 sztuk tych wodnych ssaków. Jeśli nie zrezygnują z prób samobójczych, zginie jeszcze 25 pozostałych.
Ratownicy pływają w łódkach koło wielorybów, które już trafiły do wody i starają się je wyprowadzić na pełny ocean. Naukowcy podejrzewają, że z powodu upalnej pogody lub jakiejś choroby zwierzęta straciły orientację.
Miejmy nadzieję, że uda się pomóc wodnym królom oceanu.