Wielomilionowe straty w rolnictwie w Zachodniopomorskiem

Na ponad 75 milionów złotych oszacowano do tej pory straty w rolnictwie w woj. zachodniopomorskim spowodowane długotrwałą suszą. Nie są to jednak dane ostateczne, bowiem szacowanie strat potrwa jeszcze przez tydzień.

"Do tej pory ustalono, że ponad 22 tys. gospodarstw mogło ponieść poważne straty spowodowane brakiem opadów deszczu, a powierzchnia dotknięta klęską stanowi blisko 550 tys. ha" - poinformowało w piątek biuro prasowe Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie, który rozpatruje napływające od rolników wnioski.

Wielkość strat oszacowano na podstawie wniosków złożonych od początku czerwca do 28 lipca. Prace nad szacowaniem strat, czym zajmuje się specjalna komisja powołana przez wojewodę, potrwają do 8 sierpnia.

Według danych urzędu do końca lipca wpłynęło 8658 wniosków od rolników. Najwięcej z nich dotyczy powiatu choszczeńskiego ľ 826. Jak dotąd zamiar wzięcia kredytu klęskowego (kredyt preferencyjny na odtworzenie produkcji) zadeklarowało jedynie 4887 osób.

W ocenie urzędników, susza najbardziej dała się we znaki w południowo-wschodniej części regionu. W tych rejonach straty szacuje się na 50-80 proc. upraw. Najbardziej ucierpiały zboża jare, ozime, mieszanki zbożowo-strączkowe, gryce, okopowe i rzepak ozimy. Część zasianych upraw jarych nawet nie wzeszła.

Lipcowe opady deszczu nie przyczyniły się do zredukowania efektów suszy, wpłynęły tylko na poprawę wegetacji roślin.

Władze wojewódzkie wystąpiły do ministra rolnictwa z wnioskiem m.in. o umorzenie kredytów klęskowych z lat poprzednich na tych terenach, gdzie klęski powtarzają się od dwóch-trzech lat, restrukturyzację dotychczas zaciągniętych przez rolników kredytów klęskowych poprzez rozłożenie ich spłaty na kolejne lata czy umożliwienie rolnikom zawieszenia płatności składek do KRUS.