Prezydent Aleksander Kwaśniewski został powitany przed Białym Domem z pełnymi honorami wojskowymi. Podczas odgrywania polskiego hymnu narodowego rozległo się 21 salw armatnich. Następnie obaj prezydenci wygłosili krótkie przemówienia.
Ameryka jest dumna, że może nazywać Polskę przyjacielem, sojusznikiem i partnerem – powiedział prezydent USA George W. Bush witając w środę, w Waszyngtonie polskiego prezydenta. Spotykamy się jako przywódcy dwóch silnych i dojrzałych demokracji, gotowych wspólnie kształtować przyszłość. Stany Zjednoczone i Polska budują dziś nowe stosunki strategiczne – dodał.
Przybywam tu z ochotą i z radością, z jaką podąża się na spotkanie z przyjacielem – odwzajemnił mu się Prezydent Kwaśniewski, który rozpoczął trzydniową oficjalną wizytę państwową w USA. Jeszcze nigdy nie łączyło nas tak wiele i nigdy tak wiele z tego dla nas nie wynikało. Polacy i Amerykanie mogą zrobić dużo, ale razem mogą zrobić jeszcze więcej Good Bless America – mówił nasz prezydent.
Obaj prezydenci podkreślili, że nasze kraje łączą nie tylko ścisłe więzy historyczne, ale też wspólnota wyznawanych wartości i interesów oraz wizja przyszłości świata. Sprawdziły się również prognozy obserwatorów, którzy zapowiadali, że podczas rozmów prezydenci będą mówili nie tylko o stosunkach polsko-amerykańskich, ale także o redefinicji roli NATO, rozszerzeniu Sojuszu i dostosowaniu go do nowych wyzwań.
Życzymy owocnych obrad.