Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Wielka susza

2 października 2003

W Błażowej, odległej od Rzeszowa o trzydzieści kilometrów, zabrakło wody. Już na początku sierpnia gospodarze zobaczyli wyschnięte dna studni.

Do wielu podrzeszowskich wsi do tej pory nie dotarła kanalizacja ani wodociągi. W okolicach Błażowej mieszkańcy mają wodę jedynie z własnych studni. W sierpniu powstał jednak wielki problem. Studnie wyschły. Sytuację należało jak najszybciej rozwiązać. Jedynym doraźnym wyjściem z takiej sytuacji było dowożenie wody w beczkowozach do domów. W tej akcji pomagali strażacy ochotnicy.

Od początku sierpnia dowozimy wodę do wielu gospodarstw na terenie gminy. Do tej pory rozdzieliliśmy trzysta tysięcy litrów. Do jednego gospodarstwa dziennie trzeba dostarczyć około trzech tysięcy litrów – mówi Stanisław Najda, burmistrz Błażowej.

Za metr sześcienny wody mieszkańcy płacą 2 złote. Koszty dowozu dofinansowane są z budżetu gminy. Urząd miasta opłaca też pracę kierowców i operatorów beczkowozów. Jesteśmy już po zaakceptowaniu koncepcji budowy wodociągu na odcinku Błażowa - Borek - Błażowa Dolna. To rozwiąże sytuację – mówi Stanisław Stachura, dyrektor Podkarpackiego Zarządu Urządzeń i Melioracji Wodnych w Rzeszowie. Innym wyjściem jest budowa zbiorników retencyjnych. W województwie podkarpackim zapotrzebowania na takie spiętrzenia wód są bardzo duże.

Na Podkarpaciu jest dwadzieścia dziewięć takich zbiorników wodnych. Ich wielkość jest zróżnicowana, waha się od pół hektara do stu pięćdziesięciu. W sumie potrzebujemy stu dziewięćdziesięciu takich miejsc, ale to nierealne – przekonuje Stanisław Stachura.

Koszt budowy potrzebnych zbiorników wynosi, bagatela, pięćset milionów złotych. Budowa jest jednak konieczna. Wielu obszarom naszego województwa grozi bowiem susza hydrologiczna. Zbiorniki retencyjne zasilają wody gruntowe. Wspólnie z burmistrzem Błażowej wyznaczyliśmy dwa miejsca, w których można wybudować małe spiętrzenia wodne – dodaje Stachura.

Znaczenie zbiorników retencyjnych jest bardzo wielkie. Podczas wzmożonych opadów gromadzą nadmiar wody, chroniąc przed powodzią, a podczas suszy chronią przed jej najcięższym objawem, czyli suszą hydrologiczną.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę