Jak informuje FAMMU/FAPA, w sezonie 2010/2011 Australia wyeksportowała łącznie 937,3 tys. ton mięsa wołowego i cielęcego, czyli o 4 proc. więcej niż w poprzednim sezonie. Handel w sezonie 2009/2010 osłabł (898,9 tys. ton) ze względu na spadek popytu wywołany kryzysem ekonomicznym na świecie. Popyt na wołowinę zaczął rosnąć dopiero w drugiej połowie 2010 roku oraz na początku 2011 roku.
Głównym motorem napędowym australijskiego eksportu był wzrost wartości dolara australijskiego wobec innych walut. Dostawy australijskiej wołowiny do Japonii zwiększyły się o 0,4 proc. do 351,4 tys. ton. Tym samym udział Japonii w strukturze całego australijskiego eksportu wołowiny wzrósł do 37,5 proc.
W sezonie 2010/2011 spadł po raz kolejny eksport australijskiej wołowiny do Stanów Zjednoczonych (o 24 proc. do 160 tys. ton). Był to zarazem najniższy poziom eksportu odnotowany od sezonu 1965/1966. Wzrosły za to dostawy australijskiej wołowiny do Korei Południowej, o 12 proc. do 139,2 tys. ton. Eksportowi w tym kierunku sprzyjał silny popyt oraz redukcja produkcji na rynku wewnętrznym.
Jak podają analitycy FAMMU/FAPA, w sezonie 2010/2011 zwiększył się znacząco eksport australijskiej wołowiny do pozostałych rynków zbytu, który wyniósł łącznie 286,7 tys. ton, co stanowiło 31 proc. całego handlu. Był to zarazem największy poziom eksportu zanotowany od sezonu 1978/1979.
.png)
Zaloguj przez Facebook
