Bank Gospodarki Żywnościowej podał, że w ciągu pierwszych 7 miesięcy br. produkcja śruty rzepakowej w Polsce była dużo większa niż przed rokiem. Większemu przerobowi rzepaku, a co za tym idzie wzrostowi produkcji oleju i śruty sprzyjała wysoka podaż krajowego surowca.
W analizowanym okresie na eksport trafiło 331 tys. t śruty rzepakowej. W porównaniu z tymi samymi miesiącami w 2013 roku wolumen wywozu zwiększył się o 38%. Jednak ze względu na spadek cen, wartość eksportu zwiększyła się w mniejszym stopniu, bo o 29% r/r, osiągając ok. 88,5 mln euro.
Największym odbiorcą tego surowca była Hiszpania, gdzie trafiło ok. 77 tys. t śruty. Duże ilości trafiły również do Niemiec (75 tys. t) oraz na Łotwę (ok. 41 tys. t). Łącznie do 3 ww. krajów sprzedano ok. 58% śruty rzepakowej wyeksportowanej z Polski ogółem.
Jeśli chodzi o import śruty rzepakowej do naszego kraju, jego skala jest stosunkowo niewielka w zestawieniu z wolumenem eksportu. W okresie styczeń-lipiec 2014 import tego surowca wyniósł 43,3 tys. t wobec 42,7 tys. t przed rokiem. Najwięcej śruty do Polski sprowadzono z Niemiec (20 tys. t). Wśród dostawców na drugim miejscu uplasowała się Białoruś (8 tys. t), a na dalszej pozycji Ukraina (6 tys. t). Udział 3 ww. krajów w polskim imporcie śruty rzepakowej wyniósł blisko 80%.