Zdaniem ekspertów z Banku Gospodarki Żywnościowej, rok 2012 był kolejnym udanym okresem dla polskiego eksportu mięsa drobiowego. Potwierdza to wysoki wzrost dynamiki eksportu na poziomie 17% w relacji rocznej. Z kolei w okresie pięciu lat (2008-2012 r.) wolumen wywozu zwiększył się o 77 proc.
Opublikowane niedawno przez Ministerstwo Rolnictwa (MRiRW) statystyki na 2012 r. świadczą o 17% wzroście wolumenu wywozu mięsa drobiowego (o 75 tys. t) do poziomu 517 tys. t. Z kolei eksport żywego drobiu wynosił 13 tys. t, co oznacza 25% wzrost w skali roku. Warto przy tym zauważyć, że znaczna większość wywozu, ponad 80%, przeznaczona jest na rynek unijny. Naszym głównym partnerem handlowym są Niemcy, którzy w 2012 r. zaimportowali ok. 69% całego wyeksportowanego z Polski drobiu żywego (9 tys. t).
Z kolei w segmencie mięsa drobiowego ok. 18% wolumenu trafia do naszego sąsiada. W 2012 r. zaimportował on 92 tys. t mięsa drobiowego, o 11 tys. t więcej niż rok wcześniej, co oznacza 14% wzrost w skali roku. Kolejnym ważnym odbiorcą mięsa z ok. 10% udziałem w eksporcie (50 tys. t mięsa) są Czechy i Wielka Brytania. Dane dla tego drugiego kraju wskazują na silną tendencję wzrostową (wzrost o 16% w relacji rocznej do poziomu ok. 46 tys. t). Niemniej największą dynamikę wzrostu wywozu dla kategorii mięsa drobiowego w 2012 r. zanotowano dla Litwy i Hongkongu. Wolumen eksportu do tych krajów wrósł ponad dwukrotnie, o 13 tys. t, w skali roku. Niemniej, w wypadku tych krajów ich import nadal stanowi jedynie 4% całego wywozu.
Według danych IERGiŻ wywóz mięsa drobiowego i drobiu żywego w 2012 r. stanowił, podobnie jak rok wcześniej, ok. 34% produkcji krajowej. Wskazuje to na rosnącą konsumpcję mięsa drobiowego w kraju i stałe zainteresowanie polskim drobiem na rynkach zewnętrznych. Jak wynika z szacunkowych danych IERGiŻ w 2012 r. w Polsce nastąpił 2% wzrost konsumpcji mięsa drobiowego do poziomu 26kg/osobę w skali roku. Wzrost konsumpcji jak i znaczny wzrost eksportu wydaje się być spowodowany rosnącym zainteresowaniem konsumentów stosunkowo tańszym gatunkiem mięsa. Sprzedaż zagraniczna była dodatkowo wspierana przez korzystną relację kursu walutowego zł w stosunku do euro.
Przy obecnej raczej trudnej sytuacji ekonomicznej w krajach należących do strefy Euro, jak również spowalniającym tempie rozwoju gospodarczego w kraju, widzimy coraz większe zainteresowanie tańszym drobiem. Porównując ceny na poziomie cen żywca w kraju według MRiRW można zauważyć, że żywiec drobiowy przeznaczony na ubój w ostatnim kwartale 2012 r. było o 30% tańszy niż trzoda i 40% niż bydło. Również w handlu zagranicznym, polskie mięso drobiowe jest tańsze niż przeciętnie w UE, a tym bardziej w stosunku do rynku niemieckiego.