Jak podaje Bank Gospodarki Żywnościowej w cotygodniowej analizie, w dniu 23 września br. GUS przedstawił szacunek dotyczący zbiorów głównych ziemiopłodów rolnych i ogrodniczych w 2011 roku. Szacunki, jeśli chodzi o zbiory owoców i warzyw, zostały nieco skorygowane w porównaniu do wcześniejszej publikacji, jednak tendencje w zmianach produkcji poszczególnych gatunków pozostały niezmienione.
Potwierdzają się szacunki o bardzo niskich tegorocznych zbiorach owoców jagodowych, między innymi truskawek czy porzeczek czarnych, które mają wynieść odpowiednio 159 i 160 tys. t, tj. o 10,2 i 16,2 proc. mniej niż przed rokiem. Liczby te jednak nie dziwią, zwłaszcza w kontekście wysokich cen z jakimi mieliśmy do czynienia w sezonie zbiorów. Ceny tych owoców w niektórych okresach kształtowały się na poziomie ponad 5 zł/kg.
Zdecydowanie wyższe niż przed rokiem mają być natomiast zbiory malin. Według GUS mają ukształtować się one na rekordowym w historii poziomie - 105 tys. t. Wcześniej mówiono, że produkcja malin może być podobna, a nawet niższa w porównaniu do 2010 roku. Plantatorzy spodziewali się również zbliżonych cen jak przed rokiem, jednak te były zdecydowanie poniżej ich oczekiwań.
Znacznie zwiększyć się ma również produkcja owoców z drzew, co będzie konsekwencją w głównej mierze wzrostu zbiorów jabłek. Mają one wynieść 2,5 mln t, tj. o 0,1 ton więcej niż GUS szacował pod koniec lipca, a także o 35 proc. więcej niż przed rokiem.
Zgodnie z oczekiwaniami, mniejsze będą natomiast tegoroczne zbiory warzyw gruntowych. Co prawda GUS skorygował w górę swój wcześniejszy szacunek i obecnie prognozuje zbiory na poziomie 4,4 mln t, czyli o 3,5 proc. wyższym w porównaniu do roku poprzedniego, ale aż o 6,5 proc. niższym niż średnio w latach 2005-2009. Wystąpić ma jednak znaczne zróżnicowanie jeśli chodzi o zmiany zbiorów poszczególnych gatunków warzyw.
Zdecydowanie zwiększyć ma się produkcja cebuli - o 8,1 proc., od poziomu 630 tys. t. Zbiory pozostałych warzyw wzrosną nieznacznie. Daje to podstawy by sądzić, że ich ceny będą w tym sezonie stosunkowo wysokie. Wbrew temu jednak wiele warzyw obecnie jest znacznie tańszych niż w analogicznym okresie w roku poprzednim, a nawet w porównaniu do okresu sprzed dwóch lat, kiedy na rynku było ich zdecydowanie więcej. Przyczyn spadków należy szukać zatem po stronie popytowej. Obecnie mówi się o słabym zainteresowaniu eksportowym na krajowe warzywa, ale także nienajlepszym popycie na rynku krajowym. Niekorzystna pogoda w miesiącach letnich sprawiła również, że wielu producentów narzeka na nienajlepszą jakość warzyw, szczególnie dotyczy to warzyw korzeniowych.
6592263
1