SLD sprawdza czy podpisana przez prezydenta ustawa wydłużająca i zrównująca wiek emerytalny kobiet i mężczyzn jest zgodna z Konstytucją. OPZZ szykuje wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie - podaje Informacyjna Agencja Radiowa.
Szef Sojuszu Leszek Miller powiedział IAR, że mimo, iż prezydent przed podpisaniem ustawy konsultował się z prawnikami, to Sojusz chce usłyszeć zdanie tych specjalistów, do których ma zaufanie co do ich umiejętności i wiedzy. Tymczasem OPZZ już ma opinie swoich prawników w tej sprawie i jak powiedział IAR szef związku Jan Guz, ustawa według tych ekspertów nie jest zgodna z ustawą zasadniczą. Odbiera między innymi prawa nabyte.
Według Jana Guza, jeśli Trybunał Konstytucyjny nie sugerowałby się żadnymi wątkami politycznymi, to ustawa powinna zostać odesłana do parlamentu do poprawki. Zdaniem ekspertów, którzy uważają, że wydłużenie wieku emerytalnego jest wobec chociażby wydłużania sie życia, konieczne, że SLD prowadzi zwykłą grę polityczną.
W tej grze pomocne jest OPZZ, który popiera Sojusz i pomaga mu wygrać najbliższe wybory. O grze politycznej mówi IAR także Zbigniew Żurek z Business Centre Club. Podkreśla, że jest to reforma dość łagodna, rozłożona w długim czasie, bo aż na najbliższe dwadzieścia kilka lat.
Zgodnie z ustawą wiek emerytalny ma być podnoszony od przyszłego roku co cztery miesiące o jeden miesiąc.Mężczyźni przechodziliby więc na emeryturę w wieku 67 lat od roku 2020 a kobiety od roku 2040. Obecny wiek emerytalny kobiet wynosi 60 lat a mężczyzn 65 lat.