Miało być źle, a jest całkiem dobrze. Gminy coraz lepiej radzą sobie z wypełnianiem wniosków o unijne dotacje. Tylko w ciągu trzech ostatnich miesięcy do Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach wpłynęło ich ponad sto sześdziesiąt.
Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego to szansa dla wszytkich gmin, które planują inwestycje, a nie mają na to wystarczających funduszy. Wystarczy opracować projekt, złożyć wniosek i cierpliwie czekać. Tak jest w przypadku gminy Pińczów, która wystąpiła o dotację na budowę wodociągów i kanalizacji. Z pomocą środków unijnych inwestycja zakończy się w ciągu dwóch lat.
Nie wszystkie gminy potrafią wykorzystać szansę, jaką dają im unijne fundusze. Aż 45 z nich nie złożyło żadnego wniosku w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego.
W wielu przypadkach największą barierą są środki własne. By starać się o dofinansowanie z unijnych funduszy, gmina musi sfinansować co najmniej dwadzieścia pięć procent inwestycji.
W ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Urząd Marszałkowski w Kielcach otrzymał 45 milionów zł. Wnioski o dofinasowanie można jeszcze składać do końca sierpnia.