Z końcem roku, w okresie przedświątecznym wzrasta zapotrzebowanie na pracownika. W grudniu dodatkowych pracowników potrzebują przede wszystkim hipermarkety, centra handlowe i domy towarowe. Święta bowiem przyciągają klientów do sklepów, a tam z kolei we własnym interesie, a poprzez to w interesie klienta wzrasta zatrudnienie. Szefowie dużych sklepów szacują, że w okolicach świąt zatrudnienie w ich firmie zwiększa się średnio o blisko 10-15%. Nie chcą jednak powiedzieć, ile jest to osób. Zasłaniają się tajemnicą handlową.
Zdecydowana większość hipermarketów korzysta przy zatrudnieniu z usług agencji pracy czasowej (np. firmy Work Service). Ale zdarza się też rekrutacja; "na własną rękę", dlatego warto przyjść czy przynajmniej podzwonić do sklepów, czy nie potrzebują pracowników na święta.
Zatrudnienie wzrasta szczególnie przy dziale kas – to gwarantuje skrócenie kolejek, szybszą obsługę i eliminuje wszelki zastój. Więcej klientów to jednocześnie więcej pytań, problemów, skarg, dlatego też dział obsługi klienta jest tym miejscem gdzie można znaleźć pracę. Ponadto dodatkowi ludzie potrzebni są na stanowiskach świeżych produktów ryb, wędlin. Ale najwięcej osób ma szansę wykładać towary na półki, w działach zabawek i dekoracji świątecznych zatrudnienie zwiększa się wtedy nawet o 40%. Przed świętami produkty znikają tak szybko, że aby regały były cały czas pełne, dotychczasowa liczba pracowników nie wystarczy.
Koniec roku to wzmożony okres działań promocyjnych, łatwiej wtedy uzyskać zatrudnienie w charakterze hostessy. Również w tym wypadku można korzystać z usług agencji pracy czasowej, ale można też szukać samemu, przeglądając np. ogłoszenia prasowe (zresztą ta forma jest bardziej opłacalna, często oferty składane bezpośrednio przez firmy, poszukujące pracownika są atrakcyjniejsze). Hostessy zarabiają od 7 do 10 zł "na rękę" za godzinę stania. Czasami stawka rośnie, gdy dziewczyna wykona tzw. plan sprzedaży. Jednak należy pamiętać, że często głównym wymogiem jest posiadanie książeczki zdrowia wydanej przez odpowiednią dla miejsca zamieszkania stację sanepidu (tak samo jak w przypadku pracownika, który styka się z żywnością w sklepie). Uzyskanie książeczki nie jest trudne ( wystarczy zgłosić się do najbliższej stacji sanepidu), ale wiąże się z trwającymi około tygodnia badaniami i kosztem rzędu 70-100 zł.
Przed świętami potrzebni są również pracownicy do obsługi dużych akcji marketingowych: np. wysyłanie kartek czy maili ze świątecznymi życzeniami. Do tego najchętniej zatrudniani są studenci, którzy sprawnie posługują się komputerem. Mogą wybrać sobie godziny pracy, nawet nocne.
Święta to również okres urlopów, dlatego wzrasta zapotrzebowanie firm na sekretarki i asystentki, na pracowników recepcji (tu często wymagana jest znajomość języka obcego).
W grudniu potrzebni są także księgowi, co prawda nie w związku ze świętami, ale z finansowym zamykaniem roku, rozliczaniem budżetów.