Jak podaje Bank Gospodarki Żywnościowej, w bieżącym sezonie kraje europejskie znacznie zwiększyły swoje znaczenie w światowym eksporcie pszenicy. Unia Europejska jest nadal drugim największym eksporterem po Stanach Zjednoczonych, ale w przyszłym sezonie może przesunąć się na miejsce pierwsze.
Według majowych prognoz Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) światowy handel międzynarodowy pszenicą w sezonie 2013/14 wyniesie około 162 mln t. Wśród największych eksporterów znajdują się głównie kraje położone w strefie umiarkowanej na półkuli północnej. Przypada na nie ok. 80 proc. światowego eksportu. Dlatego też tak ważne dla sytuacji na całym światowym rynku są wyniki zbiorów, które już się rozpoczęły i potrwają do końca kalendarzowego lata. W południowych regionach uprawy pszenicy w Stanach Zjednoczonych, np. w stanie Teksas, żniwa już się rozpoczęły. Podobnie jak w Turcji.
W trwającym jeszcze sezonie 2013/14 największymi eksporterami na świecie były Stany Zjednoczone, Unia Europejska, Kanada, Australia, Rosja, Ukraina i Kazachstan. Łącznie odpowiadały one za 86 proc. światowego eksportu pszenicy.
Stany Zjednoczone są tradycyjnie największym światowym eksporterem pszenicy. Wg USDA w sezonie 2013/14 mają sprzedać za granicę 32,25 mln t ziarna, co stanowi 19,9 proc. światowego handlu. Głównymi odbiorcami w bieżącym sezonie są: Chiny, Brazylia, Meksyk, Japonia, Nigeria i Filipiny, natomiast Egipt, tradycyjnie duży odbiorca, przesunął się na bardziej odległe miejsce.
Z kolei największy bezwzględny przyrost eksportu w bieżącym sezonie notuje UE. Wg USDA sprzedaż na rynki zagraniczne ma wzrosnąć o 33 proc. do 30,0 mln t wobec 22,6 mln t w sezonie 2012/13. Mimo to, UE pozostała drugim największym graczem odpowiedzialnym za 18,5 proc. światowego eksportu. Od sezonu 2008/09 eksport z UE wyraźnie rośnie. O ile w okresie od sezonu 2003/04 do sezonu 2007/08 UE eksportowała przeciętnie po 13,3 mln t, to w pięciu sezonach poprzedzających sezon bieżący (2008/09-2012/13) już po 22,0 mln t. Wynik z bieżącego sezonu będzie rekordowy. Główni partnerzy handlowi UE leżą w regionie Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki, choć wyraźnie rośnie znaczenie krajów Afryki Subsaharyjskiej, które już dziś stanowią trzeci najważniejszy region sprzedaży pszenicy z UE.
W bieżącym sezonie bardzo wyraźnie wzrastał również eksport z innych krajów europejskich, w tym najbardziej, o 61 proc., z Rosji. Ukraina zwiększyła eksport o 32 proc. Łącznie Rosja, Ukraina i Kazachstan odpowiadały za 22,7 proc. światowego eksportu pszenicy.
Jednak większy wolumen wysyłek notowali wszyscy duzi eksporterzy poza Argentyną, która od kilku lat ma problemy w związku z polityką rządu prowadzącą do zmniejszenia sprzedaży zagranicznej pszenicy. W bieżącym sezonie eksport z tego kraju wyniesie zaledwie ok. 2,0 mln t, czyli znacznie mniej niż np. w sezonach 2000/01-2007/08, kiedy przeciętnie rocznie wynosił ponad 10 mln t.
W nadchodzącym sezonie 2014/15 zmienić ma się czołówka najważniejszych eksporterów pszenicy. Na pierwsze miejsce wysunąć ma się UE, która z eksportem 27,5 mln t i udziałem w światowym handlu na poziomie 18,1 proc. wyprzedzi Stany Zjednoczone. USDA prognozuje, że na skutek suszy, wyeksportują one jedynie 25,9 mln t pszenicy. Na trzecim miejscu z eksportem poziomie 21,0 mln t utrzyma się Kanada, a Rosja (19,0 mln t) wyprzedzi Australię (18,5 mln t). Eksport z Ukrainy obniżyć ma się o 1,0 mln t do 8,5 mln t. Cały handel międzynarodowy pszenicą wyniesie około 152 mln t, czyli o 6 proc. mniej niż w sezonie bieżącym.
8915496
1