W południe z krakowskiej Katedry Mariackiej, tuż po hejnale, zabrzmiała "Barka". Podobnie będzie jutro. W ten sposób miasto czci rocznicę śmierci Jana Pawła II.
"Barka" będzie rozbrzmiewać z wieży Katedry w każdą pierwszą sobotę miesiąca punktualnie o 21.37. Jeszcze dziś wieczorem natomiast dokładnie rok po śmierci Jana Pawła II zagrana zostanie pieśń żałobna "Łzy Matki" - strażacy grają ją zawszy, gdy odchodzi ktoś bliski.
Na Rynku pod Wieżą Ratuszową pieśni słuchało kilkuset krakowian i turystów. Niektórzy nagrywali "Barkę" na dyktafony w telefonach komórkowych. Wiele osób miało wpięte w klapy ubrań białe wstążeczki - znak pamięci i wdzięczności dla Jana Pawła II.
Krakowianie już od kilku dni zapalają znicze przed siedzibą kurii przy ulicy Franciszkańskiej 3. Wiele osób wpatruje się w słynne papieskie okno, a także w wielki portret, ułożony z mnóstwa małych zdjęć młodych ludzi. Wszystkie tworzą postać Jana Pawła II. Jutro w tym miejscu zgromadzą się tysiące osób, z którymi połączy się papież Benedykt XVI.
Wśród gromadzących się pod oknem papieskim nie widać smutku, a raczej zadumę. To odpowiedź na słowa kardynała Dziwisza - apeluje on, by ta rocznica była dniem wdzięczności za cały pontyfikat Jana Pawła II.