Polskim ekspertom weterynaryjnym i fitosanitarnym, którzy w poniedziałek odbyli w Moskwie kolejną turę rozmów ze swoimi partnerami rosyjskimi, nie udało się uzyskać od nich jakichkolwiek deklaracji w sprawie terminu uchylenia przez Rosję zakazu importu żywności z Polski.
"Nie zapadły żadne ustalenia co do terminu zdjęcia ograniczeń" - poinformował PAP Lech Pintera z Wydziału Ekonomiczno-Handlowego Ambasady RP w Moskwie. Dodał on jednak, że strona rosyjska z zadowoleniem przyjęła nowe propozycje organizacji wywozu żywności, przedstawione jej przez polską delegację.
"Strona polska przekazała nowe propozycje organizacji wywozu (żywności), idące w takim kierunku, aby zaspokajały wymagania rosyjskie. Zostało to przyjęte z zadowoleniem i będzie przedmiotem dyskusji na wyższym szczeblu" - powiedział Pintera.
Ze strony polskiej w poniedziałkowych rozmowach uczestniczyli - zastępca głównego lekarza weterynarii Cezary
Bogusz oraz zastępca głównego inspektora ochrony roślin i nasiennictwa Tadeusz Kłos.
"Teraz nastąpi intensywna wymiana korespondencji, w wyniku której w formie pisemnej zostanie potwierdzony system organizacji wywozu, zaprezentowany dzisiaj w formie ustnej" - przekazał przedstawiciel Ambasady RP w Moskwie.
Pintera nie wykluczył, że rosyjskie ograniczenia zostaną zniesione oddzielnie dla mięsa i produktów mięsnych oraz oddzielnie dla produktów pochodzenia roślinnego. "To są odrębne rozmowy. To są różne sprawy. Jest możliwe, że ograniczenia zostaną zniesione osobno, gdyż osobno je wprowadzano. Decyzje mogą być w jednym czasie, ale też mogą być w różnym czasie" - powiedział dyplomata.
"O konkretnych terminach mówić nie należy. Każdy termin - niezależnie kto go poda - będzie w tej chwili terminem z sufitu" - podkreślił Lech Pintera.
Rosja wprowadziła od 10 listopada 2005 roku zakaz importu mięsa z Polski, a od 14 listopada także produktów
pochodzenia roślinnego. Sankcje te uzasadniła fałszowaniem przez polskich eksporterów świadectw weterynaryjnych i fitosanitarnych. Polska przyznała, że w handlu żywnością z Rosją wystąpiły nieprawidłowości.
W połowie grudnia w Moskwie odbyła się pierwsza tura rozmów rosyjskich i polskich ekspertów weterynaryjnych i
fitosanitarnych. Strona polska przedstawiła propozycje dotyczące wyeliminowania nieprawidłowości i zaostrzenia kontroli weterynaryjnej oraz fitosanitarnej, jednak zdaniem strony rosyjskiej nie gwarantowały one w pełni bezpieczeństwa żywności wysyłanej do Rosji.
W połowie lutego - w ramach przygotowań do obecnych rozmów ekspertów - w stolicy Rosji przebywał główny lekarz weterynarii Krzysztof Jażdżewski. Po powrocie z Moskwy nie wykluczał on, że eksport polskiej żywności do Rosji może zostać wznowiony już w marcu.