Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Warzywa tańsze niż rok temu i jest ich dużo

5 stycznia 2016
Warzywa są tańsze niż przed rokiem. O połowę mniej zapłacimy za pomidory, fasolkę szparagową lub kapustę. Według prognoz ekspertów, warzyw w tym roku będzie pod dostatkiem, bo jak na razie pogoda sprzyja ich produkcji.

Tegoroczne zbiory warzyw zapowiadają się nieźle - uważa dr. Bożena Nosecka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Dodaje, że większość z nich powinna być tańsza niż rok wcześniej, gdyż w 2010 r. były one relatywnie drogie ze względu na niezbyt sprzyjające warunki pogodowe.

Zdaniem Noseckiej, spadek cen warzyw spowodowała także afera z bakterią e-coli. Konsumenci w obawie o zdrowie wstrzymywali się zakupem ogórków, pomidorów czy sałaty. Dodatkowo na obniżkę cen wpłynęło rosyjskie embargo na import warzyw z UE, w tym z Polski. Zwłaszcza dotyczy to pomidorów - 30 proc. polskiej produkcji jest zazwyczaj w czerwcu wysyłane na tamten rynek.

Ekspertka dodała, że wstrzymanie eksportu na Wschód nie oznacza załamania krajowego rynku, bo do Rosji trafia zwykle ok. 20-25 proc. eksportowanych warzyw. Jej zdaniem, krajowy rynek wchłonie dodatkowe ilości tych produktów, ale po dużo niższych cenach.

Spadek cen potwierdzają także notowania warzyw na największym w kraju rynku hurtowym w Broniszach pod Warszawą. Ceny są tam niższe niż przed rokiem. Na początku lipca pomidory spod osłon kosztowały średnio 2,8 zł za kg, podczas, gdy w tym samym czasie 2010 r. - 5,70 zł/kg, ogórki - 1,5 zł/kg (rok wcześniej 2,0 zł/kg), kalafior 2,9 zł za sztukę (4,0 zł/szt.), kapusta młoda 1,7 zł za sztukę (3,60 zł/szt.) Natomiast o ponad 50 proc. jest droższa młoda cebula, za którą trzeba zapłacić 3,30 zł/ kg.

Według prognoz IERiGŻ, w tym roku produkcja warzyw ma być większa. Pogoda była dobra dla wzrostu warzyw - mówiła Nosecka - szacujemy, że produkcja będzie wyższa o 8-9 proc. w stosunku do dosyć niskiej produkcji z ubiegłego roku.

Podobnie uważa prof. Stanisław Kaniszewski z Instytutu Ogrodnictwa W Skierniewicach. - Na razie nie jest źle, nawet po tych dużych opadach deszczu, ale pojawiły się problemy z chorobami - powiedział PAP w piątek Kaniszewski. Np. na pomidorach pojawiła się zaraza ziemniaczana. Jakie będą zbiory, zależy od tego, jak rolnicy podejdą do ochrony roślin.

Według profesora, w środkowej Polsce zbiory warzyw zapowiadają się dobrze, ale zastrzegł, że dalszy rozwój sytuacji zależy od pogody. Jak zaznaczył, na razie opady nie zaszkodziły warzywom, a dla wzrostu niektórych były dobre - np. dla ogórków i wszystkich warzyw kapustnych. Nie ucierpiały także pomidory, obecnie jest wysoka podaż, pochodzą one ze szklarni i spod folii, polowe pojawią się dopiero w sierpniu, ale głównie odmiany te przeznaczane są do przerobu przez przemysł.

IERiGŻ szacuje, że w 2011 r. powierzchnia zasiewów jest w większa niż w ubiegłym. W ubiegłym roku warzywa gruntowe rosły na powierzchni 203 tys. hektarów, w tym roku ich areał jest o 10 tys. hektarów większy.

W 2010 r. zbiory warzyw wyniosły 4250 tys. ton, w tym roku - w ocenie IERiGŻ - będzie ich 4800 tys. ton. Eksperci szacują, że więcej niż przed rokiem powinno być wszystkich warzyw, ale największy wzrost produkcji prognozowany jest w przypadku cebuli, kapusty, buraków i kalafiorów. Natomiast trochę mniej ma być warzyw spod osłon - 715 tys. ton wobec 760 tys. w 2010 r.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę