Dobry rozkład opadów i wczesna wiosna wpływają na dobre plony i obniżenie cen rynkowych wielu upraw. Jeśli jednak uprawy zostaną zniszczone np. w wyniku opadów gradu, a takie szkody zostaną zgłoszone do ubezpieczyciela rolnik otrzyma rekompensatę liczoną po wyższych cenach, sprzed ich spadku.
Stanie się tak pod warunkiem, że uprawy są ubezpieczone np. w Concordii Ubezpieczenia. Dlaczego?
- W Concordii suma ubezpieczenia jest stała, nie obniżamy jej w sytuacji spadku cen rynkowych upraw, inni ubezpieczyciele wypłacają odszkodowanie wg cen płodów rolnych występujących w danym miejscu i w czasie wystąpienia szkody. – mówi Andrzej Janc - Dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych w Concordii Ubezpieczenia.
Od kilku tygodni notowania rynkowe wykazują trendy spadkowe w oczekiwanych cenach zbóż i rzepaku z tegorocznych zbiorów. Łagodną wiosnę przewidzieli rolnicy czego potwierdzeniem są zawarte w tym roku polisy, a właściwie spadek średniej sumy ubezpieczenia na 1 ha. Dla przykładu, w porównaniu z wiosną ubiegłego roku, w ubezpieczeniu zbóż średnia suma ubezpieczenia na 1 ha w zależności od regionu spadła od 5% do 12%, a w ubezpieczeniu rzepaku odnotowano spadek od 6% nawet do 18%. Najbardziej średnie sumy ubezpieczenia uległy obniżeniu w województwach dolnośląskim i opolskim. W najmniejszym stopniu obniżenie nastąpiło w województwach wielkopolskim i zachodniopomorskim.
Jak działa ubezpieczenie w przypadku spadających cen na rynku mogli się przekonać rolnicy, u których w ubiegłym roku wystąpiły szkody. Najmocniej w stosunku do przedsezonowych oczekiwań spadły ceny rzepaku ozimego. Rolnicy ubezpieczali się najczęściej na sumę na poziomie pomiędzy 1500-1800 zł/t, gdy podczas żniw cena rynkowa spadła nawet poniżej 1200 zł/t
. - Okazywało się że nawet przy tych samych ubytkach w plonie szacowanych przez rzeczoznawców Concordii oraz rzeczoznawców z innych firm ubezpieczeniowych rolnik otrzymywał najwyższe odszkodowanie z Concordii Ubezpieczenia. Zadziałała stała suma ubezpieczenia i naliczanie odszkodowań wg cen sprzed sezonu - dodaje Andrzej Janc.
W nadchodzących dniach zapowiadane są upały. Wielu cieszy taka pogoda, ale może to powodować powstawanie komórek burzowych, które będą skutkować gradobiciami. Zalążek silnych gradobić mieliśmy już w połowie maja w województwie lubelskim i świętokrzyskim. Występujące trąby powietrzne przyniosły opady gradu wielkości kurzych jaj. Mając na uwadze te zagrożenia warto pamiętać żeby podczas zawierania umów ubezpieczeniowych sprawdzać lub pytać agenta jak będzie obliczane odszkodowanie w przypadku spadku cen na rynku.