Trwają obecnie prace legislacyjne w sprawie ustawy o zwrocie części wydatków ponoszonych w latach 2006-2012 na ogrzewanie olejem opałowym powierzchni bytowych.
Samorząd rolniczy po analizie przygotowanego przez rząd projektu wyraża swój niepokój odnośnie zakresu proponowanych rekompensat za zwiększone wydatki na ogrzewanie olejem opałowym powstałe w związku ze zwiększeniem akcyzy na ten produkt. Zwraca również uwagę na istotną niekonsekwencję w argumentacji uzasadnienia podwyżki tej akcyzy w kontekście proponowanych środków osłonowych.
W proponowanym brzmieniu zwrot dotyczyć ma jedynie powierzchni mieszkalnej, powierzchni administracji publicznej oraz wymienionych w pkt. b, Ust. 2 Art. 2, powierzchni szkół, szpitali, żłobków, domów dziecka itd. Z powierzchni objętej możliwością zwrotu różnicy w wysokości akcyzy zostały zatem wyłączone powierzchnie gospodarcze, w tym również znajdujące się w gospodarstwach rolnych. Jednocześnie w uzasadnieniu wprowadzenia podwyżki akcyzy mówi się, że głównym celem wprowadzenia wyższej akcyzy jest zmniejszenie różnic w cenie detalicznej oleju opałowego i napędowego, co w konsekwencji ma przeciwdziałać cyt. „…patologicznym zjawiskom na rynku paliw płynnych…” – uzasadnienie projektu ustawy z dnia 26 czerwca br. – druk sejmowy nr 739.
W związku z powyższym Krajowa Rada Izb Rolniczych w piśmie wystosowanym do Aleksandry Natalii Świat, przewodniczącej Komisji Finansów Publicznych Sejmu RP zwraca u uwagę, że ogrzewanie pomieszczeń gospodarczych olejem opałowym mieści się również, jak najbardziej w granicach wykorzystywania tego oleju zgodnie z jego przeznaczeniem i w żaden sposób nie można uznać tego jako zjawisko patologiczne. Dlatego też zdaniem KRIR zupełnie niezrozumiałe jest pozbawienie możliwości rekompensaty, takiej jak przysługuje w innych przewidzianych w ustawie przypadkach i sankcjonowanie producentów rolnych stosujących olej opałowy zgodnie z jego przeznaczeniem.
- Nasuwa się pytanie, czy jest to próba wyegzekwowania zbiorowej odpowiedzialności, zamiast karania osób, które dopuszczają się nadużyć, czy też tylko pretekst do wprowadzenia tej podwyżki. Podwyżki, która będzie miała katastrofalne skutki ekonomiczne, związane ze znacznym wzrostem kosztów produkcji i spadkiem jej opłacalności. Szczególnie na wsi, gdzie z braku rozwiniętej infrastruktury i możliwości z korzystania z gazu miejskiego producenci rolni zmuszeni są korzystać z systemów grzewczych opartych na paliwach transportowalnych, takich jak między innymi olej opałowy.
Problem ten dotyczy zwłaszcza producentów drobiu, trzody chlewnej, a także właścicieli upraw pod osłonami, suszarni, jak również innych obiektów gospodarczych, w których w cyklu produkcyjnym wymagane jest utrzymywanie odpowiedniej temperatury. Jednocześnie pragnę dodać, że rolnicy opierając się na zapewnieniach kolejnych rządów, o utrzymaniu wysokości akcyzy na olej opałowy oraz dostosowując swoje gospodarstwa do norm UE zainwestowali znaczne środki w modernizację systemów grzewczych. Nowoczesny, spełniający najostrzejsze normy ekologiczne, bezodpadowy kocioł na olej opałowy to znaczny wydatek, którego zwrot skalkulowany został często na wiele lat. Niestety, kalkulacje te po wprowadzeniu proponowanych zmian przestaną odpowiadać prawdzie – mówi Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR
Dlatego też Krajowa Rada Izb Rolniczych zwraca się do Pani Przewodniczącej z prośbą o wzięcie pod uwagę powyższej argumentacji i wprowadzenie do odnośnego projektu zapisów umożliwiających zwrot kwoty wynikającej z podwyżki akcyzy na olej opałowy również producentom rolnym, za ogrzewanie powierzchni gospodarczych i produkcyjnych.