Ochrona zwierząt jest w XXI wieku wyrazem człowieczeństwa oraz wyzwaniem dla europejskiej cywilizacji i kultury. Taka idea, przyjęta w wyniku poprawki posła Janusza Wojciechowskiego, została wyrażona w uchwalonym przez Parlament Europejski Wspólnotowym planie działań w zakresie ochrony i dobrostanu zwierząt.
Jak nas poinformował Janusz Wojciechowski przyjęty w Parlamencie plan zakłada podjęcie szeregu działań polepszających los zwierząt,
przy czym obejmuje on wszystkie gatunki zwierząt, co jest nowością, dotychczas bowiem unijna ochrona dotyczyła zwierząt hodowlanych. Plan przewiduje między innymi takie działania, jak
udoskonalenie minimalnych wymogów w zakresie ochrony i dobrostanu zwierząt, w tym zwłaszcza zwierząt hodowlanych, ograniczenie do niezbędnego minimum doświadczeń na zwierzętach, prowadzenie akcji informacyjnych o potrzebie lepszego traktowania zwierząt.
Parlament Europejskim opowiedział się między innymi za ustanowieniem w UE zakazu handlu skórami psów i kotów, wprowadzenia zakazu przywozu wyrobów z fok oraz wyrobów pochodzących ze zwierząt traktowanych w okrutny sposób, na przykład skórowanych żywcem
Parlament chce też zakazu organizowania walk zwierząt, w tym walk byków, a także wprowadzenia zakazu kastracji prosiąt bez znieczulenia. Parlament domaga się też aby najpóźniej do 2010 roku wprowadzone zostały przepisy ograniczające maksymalny czas transportu zwierząt.
W tej sprawie były próby wprowadzenia już obecnie zakazu transportu na czas dłuższy niż8 godzin, ale nie zyskały akceptacji. Ponadto Parlament opowiada się stanowczo za tym, żeby ochrona zwierząt obowiązywała nie tylko
hodowców czy posiadaczy zwierząt na terenie Unii Europejskiej, ale by była również egzekwowana w handlu międzynarodowym. Nie może być tak, Se wysokie i kosztowne standardy ochrony zwierząt doprowadzą do upadku hodowli w Europie, a na to miejsce wejdzie import
z krajów, które żadnych standardów ochrony zwierząt nie przestrzegają. Ta ostatnia kwestia była zgłoszona w przyjętej poprawce posła Wojciechowskiego.
- Przyjęty plan idzie w dobrym kierunku. Ochrona zwierząt to nie kaprys, to prawdziwe
wyzwanie naszej cywilizacji. Europejczycy XXI wieku nie mogą tolerować okrucieństwa wobec zwierząt, od którego przecież tylko mały krok do okrucieństwa wobec ludzi.
Zwierzęta służą człowiekowi i zapewne długo jeszcze będą przez ludzi wykorzystywane do różnych potrzeb, tego nie zmienimy, ale zawsze możemy zaoszczędzić im zbędnych krzywd i cierpienia.
To powinniśmy czynić bez względu na koszty, bo nasze człowieczeństwo nie ma ceny. W przyjętym planie działań na rzecz polepszenia losu zwierząt Parlament Europejski pokazał swoją ludzką twarz. Mam nadzieję, Se w ślad za pięknymi deklaracjami szybko powstaną konkretne normy, rzeczywiście polepszające los naszych mniejszych braci - Janusz Wojciechowski, wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa i wiceprzewodniczący zespołu Ochrony Zwierząt w Parlamencie Europejskim.