Jak podał Bank Gospodarki Żywnościowej, grudzień ubiegłego roku był kolejnym już miesiącem, w którym dynamika wzrostu skupu mleka w Polsce wyraźnie przyspieszała. Według danych GUS, w tym okresie dostawy surowca do mleczarni wyniosły 786,5 mln litrów, tj. były o ponad 6 proc. wyższe w relacji rocznej. Jeszcze w I półroczu ubiegłego roku towarowa produkcja mleka była o około 2 proc. niższa niż w analogicznym czasie 2012 roku.
Ogółem w 2013 r. skup mleka ukształtował się na poziomie 9587,0 mln l, czyli o niespełna 1 proc. większym w relacji rocznej - są to na razie dane wstępne, które zostaną prawdopodobnie skorygowane.
Z kolei informacje ARR wskazują, że w okresie IV - XI 2013 r. ilość skupionego mleka była o 0,6 proc. wyższa niż w tym samym czasie roku 2012/2013. Biorąc pod uwagę znacznie przyspieszenie dynamiki wzrostu dostaw mleka (w listopadzie +4% wobec listopada 2012 r., w grudniu już +6%), przekroczenie kwot mlecznych w tym sezonie wydaje się niemal pewne, pozostaje tylko kwestia jego wysokości. Naszym zdaniem może ono sięgać od 1,5 proc. do 2,0 proc.
Mimo, że w 2013 r. skupiono więcej mleka niż rok wcześniej, produkcja większości przetworów mleczarskich zmalała. W zakładach mleczarskich zatrudniających powyżej 49 osób, więcej (i to znacznie) wytworzono jedynie mleka płynnego - o 14 proc. w relacji rocznej, łącznie produkcja sięgnęła 2928,7 mln litrów - oraz serów świeżych - o ponad 6 proc. r/r, ogółem 400 tys. ton. Z kolei produkcja masła ukształtowała się na poziomie z 2012 roku, tj. 171 tys. ton.
W pozostałych przypadkach odnotowano już ujemne dynamiki zmian.
W największym stopniu zmniejszono produkcję śmietany - o ponad 7 proc. do 208,6 mln litrów - oraz mleka w proszku - o ponad 5 proc. do 141 tys. ton. Pomimo bardzo dobrej koniunktury na rynku serów dojrzewających, także tu nastąpił spadek produkcji, choć nieznaczny - o 0,3 proc. do 305 tys. ton. Przy czym w ostatnich miesiącach powyższe tendencje uległy odwróceniu. W samym grudniu zakłady mleczarskie wyprodukowały o 27 proc. więcej mleka w proszku niż rok wcześniej oraz o 8 proc. więcej serów.
- Szacujemy, że w tym roku przerób mleka również wzrośnie, ale nieznacznie. Przede wszystkim będzie to wynikało, podobnie zresztą jak w 2013 r., z problemów z dostępem do surowca ze względu na osiągnięcie limitu wyznaczonego przez kwotę mleczną. Ponadto zmniejszyć się może zapotrzebowanie eksportowe (choć naszym zdaniem wymiana handlowa z zagranicą będzie rosła także w bieżącym roku). Z drugiej strony ożywienie gospodarcze w Polsce może przełożyć się na wzrost popytu na część artykułów mlecznych - głownie chodzi tu o tzw. galanterię mleczną (w 2013 r. produkcja jogurtów była o prawie 4 proc. niższa niż rok wcześniej i wyniosła 430,8 mln litrów)
8826075
1