Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

W najbliższym ,,Tygodniu''

5 stycznia 2016
W najbliższtym programie "Tydzień" porozmawiamy o trudnych żniwach i ich konsekwencjach oraz o kłopotach drobiarzy, związanych z kosztowną wymianą klatek.
Już wrzesień a wielu rolników nie skończyło jeszcze żniw. I nie wiadomo czy uda się je skończyć bo deszcze utrudniają wejście na pola. Obfite i długotrwałe opady spowodowały, że grzęzną kombajny i inne maszyny. Zniszczyły również zbiory - kłosy są czarne, ziarno gnije.

Problem dotyczy między innymi rolników na Podkarpaciu, ale największy jest na północy kraju, gdzie gospodarstwa są wielkotowarowe i niektórzy rolnicy mają jeszcze do skoszenia po kilkaset hektarów. A każdy dzień zwłoki to nie tylko zła jakość zebranego ziarna, ale i kłopoty rolników, którzy mają różne zobowiązania. Wielu podpisało umowy na sprzedaż ziarna. Teraz nie będą mogli ich dotrzymać. A za to czekają ich kary. Sytuacja jest coraz bardziej niepokojąca, gdyż rolnicy nie mogą także wejść na pola by zasiać rzepak i zboże na następny rok. Będzie wiec kolejny problem. Wielu gospodarstwom grozi utrata płynności finansowej.

Czy takim rolnikom można pomóc? Jak? Nie dotknęła ich przecież powódź, a tylko powodzian dotyczy specjalne ustawa i wyjątkowe wsparcie rządowe. Co z ubezpieczeniami – czy takie straty mogą być nimi objęte? Jeśli nawet tak, to przecież niewielu rolników ubezpieczyło swoje uprawy. Czy wyciągniemy z tego właściwe wnioski? Przed rolnikami trudny czas, ale nie tylko przed nimi, bo z Polski masowo wywożone jest ziarno. W pewnym momencie może nam go zabraknąć i trzeba je będzie odkupić za granicą już po wyższych cenach. Jak temu zapobiec? Tegoroczna sytuacja to gorzka lekcja na przyszłość. I to dla wszystkich. O trudnych żniwach i ich konsekwencjach porozmawiamy w dzień dożynkowej pielgrzymki rolników na Jasną Górę.

Na pytania w programie odpowiadają:

Tadeusz Nalewajk – wiceminister rolnictwa
Henryk Kowalczyk – poseł Pis, sejmowa komisja rolnictwa Witold Szmulewicz – prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych    
    
--------------------

Unia Europejska żąda od polskich drobiarzy wprowadzenia od 1 stycznia 2012r. nowych klatek dla kur niosek. Mają być one o innym kształcie – szersze i wyższe. Obsada kur na 1m2 ma być zdecydowanie mniejsza niż obecnie. Umożliwi to ptakom większą swobodę i łatwiejszy dostęp do wody i pokarmu. Tego wymaga dobrostan zwierząt. Starych klatek nie da się zmodernizować, trzeba je będzie wyrzucić. A to ogromny wydatek dla producentów jaj spożywczych. Kto nie podporządkuje się zaleceniom będzie musiał zlikwidować stado. Okres produkcyjny niosek trwa około 50 tygodni. Jeśli więc hodowca obsadzi kurnik młodymi kurami w 2011 roku, czyli już za pięć miesięcy, będzie musiał zakończyć produkcję jeszcze przed upływem cyklu, co oczywiście narazi go na dodatkowe straty. By ich uniknąć należałoby wymienić klatki jeszcze w tym roku.

Ale drobiarze nie mają na to funduszy. Wielu z nich jeszcze przez kilka lat będzie spłacać kredyty, które wzięli na obecne wyposażenie kurników. Teraz przyjdzie im brać nowe, dużo wyższe. Ale czy banki zgodzą się na wyrzucenie nie spłaconych urządzeń. Producenci jaj oczekują teraz przedłużenia terminu modernizacji i pomocy od rządu. Wielu uważa nawet, że ta modernizacja nie jest uzasadniona, że chodzi wyłącznie o napędzanie klientów producentom nowych klatek i innych urządzeń. Istnieje też obawa, że ci ostatni, przy tak ogromnym zapotrzebowaniu na pewno nie nadążą z ich dostawami. Z drugiej strony, zarzuca się producentom jaj, że kupowali stare urządzenia do swoich kurników, mimo że o nowych normach wiadomo było już od 1999 roku. Nie powinni więc mieć teraz pretensji.

Tak czy inaczej problem jest bardzo poważny bo dotyczy większości drobiarzy, choć nie tylko ich. Jeśli bowiem hodowcy poniosą duże wydatki na modernizację kurników – zażądają więcej za jajka. Ci, którzy nie zdążą się dostosować będą musieli zlikwidować produkcję i grozi im bankructwo. W efekcie będziemy mieli w kraju za mało jaj i trzeba je będzie sprowadzać z zagranicy. W ten sposób za tę całą operację zapłacą producenci, ale także konsumenci. Osłabi to również poważnie naszą pozycję na rynku jaj. Na rozwiązaniu problemu powinno zależeć wszystkim stronom. Od dostosowania się do unijnych wymogów na pewno nie uciekniemy, ale jak to zrobić by wszyscy jak najmniej na tym stracili? Gośćmi tej części programu są:

Sylwester Gajewski – producent jaj
Tadeusz Nalewajk – wiceminister rolnictwa
Krzysztof Jażdżewski – z-ca Głównego Lekarza Weterynarii


Zapraszamy na program "Tydzień" 5.09.2010 r. g. 8.00


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę