Jak informuje FAMMU/FAPA Francja, będąca potęgą w unijnym rolnictwie, niezmiennie stoi na stanowisku utrzymania subsydiowania rolnictwa. Francuski minister rolnictwa, Michel Barnier, w wywiadzie dla Financial Times ocenił WPR jako dobry model polityki rolnej. Podkreślił przy tym, iż jest to polityka pozwalająca na produkcję wystarczającą by Unia sama się wyżywiła.
Według ministra, to nie Unia powinna dokonywać zmian w swojej polityce rolnej, takich, które umożliwiłyby wzrost eksportu (w kontekście rundy z Doha), ale raczej kraje rozwijające się powinny wypracować podobne do unijnej, w skuteczności, własne polityki rolne. Europa powinna natomiast, według ministra, zaostrzyć kryteria jakościowe i regulacje dotyczące zdrowotności oraz stosować zakazy importu dla produktów importowanych z zagranicy, które ich nie spełniają.
Za utrzymaniem subsydiów w rolnictwie opowiedział się niedawno również minister rolnictwa Niemiec. Podkreślił on, iż subsydia są kompensatą za wydatki poniesione na respektowanie szeregu norm ochrony środowiska i dobrostanu zwierząt, do których zobligowani są unijni rolnicy.